W 8. kolejce III ligi derby regionu świętokrzyskiego. W sobotę o godzinie 16.30 Wisła Sandomierz na własnym stadionie zmierzy się z KSZO 1929 Ostrowiec.
Jak zwykle przy derbach trudno wskazać „murowanego” faworyta. Delikatnym na pewno są goście. Podopieczni Rafała Wójcika zgromadzili dotychczas osiem punktów i zajmują 13. miejsce. Sandomierzanie to niestety cały czas „czerwona latarnia” rozgrywek z czterema „oczkami” na koncie. Piłkarze z Królewskiego Miasta wciąż czekają na pierwsze punkty w tym sezonie na własnym stadionie.
– Wierzę, że sobotni mecz z KSZO będzie tym przełamaniem i zdobędziemy komplet punktów przed własną publicznością. Ostrowczanie byli dość wnikliwie analizowani przez sztab trenerski naszego zespołu i liczę, że taktyka zostanie dobrana prawidłowo. Moim zdaniem jest już najwyższa pora, żeby Wisła zagrała ofensywniej. Mamy wreszcie napastnika z prawdziwego zdarzenia, którego nam brakowało na początku sezonu. Nikołaj Sołodovnicov w dwóch meczach, w których zagrał zdobył dwie bramki, więc można spodziewać się bardziej otwartego futbolu w naszym wykonaniu – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce prezes sandomierskiego klubu Sebastian Wieczorek.
Spotkanie 8. kolejki III ligi Wisła Sandomierz – KSZO 1929 Ostrowiec rozpocznie się na stadionie przy ul. Koseły w sobotę o godzinie 16.30.