Kilkadziesiąt osób wyruszyło z placu świętego Jana Pawła II w Kielcach na 10. Pielgrzymkę Rowerową na Święty Krzyż.
Inicjator wydarzenia, biskup Marian Florczyk zaznacza, że trasa pielgrzymki nie jest łatwa i trzeba włożyć nieco wysiłku, żeby ją pokonać.
– Trzeba się zmierzyć z samym sobą i własnym słabościami. Jest to forma rekreacji, nie jest to współzawodnictwo, kiedy rywalizuje się ze sobą. Chcemy wspólnie razem jechać, doświadczyć wysiłku, ofiary i pomodlić się – podkreśla.
Jednym z organizatorów wydarzenia jest Caritas Diecezji Kieleckiej. Wicedyrektor organizacji, ks. Krzysztof Banasik zwraca uwagę, że co roku rajd cieszy się dużym zainteresowaniem.
– Są uczestnicy z poprzednich lat, ale są też nowe osoby. Jestem przekonany, że jak co roku na pielgrzymce będzie wspaniała atmosfera, pełna życzliwości. Nie jest to wyścig, więc jedziemy tempem dostosowanym do każdego. Chcemy przeżyć ten czas w duchu podziwu dla piękna naszej ziemi świętokrzyskiej, spotkania z drugim człowiekiem i spotkania z Bogiem – zaznacza.
Anana Szuba uczestniczy w pielgrzymce już po raz czwarty. Jest zafascynowana wspaniałą atmosferę, którą tworzą uczestnicy rajdu.
– Są tutaj wspaniali ludzie, z którymi spotykam się co roku, to już stało się naszą tradycją. Tempo jest dostosowane do uczestników, mogą jechać osoby starsze, a także rodziny z dziećmi. Najtrudniejszy etap to sam podjazd pod klasztor, tam wiele osób wprowadza rower – mówi.
Trasa pielgrzymki wiedzie malowniczymi terenami, m.in. przez Bęczków, Krajno, Bieliny, Hutę Szklaną na Święty Krzyż. Do mety na Łyścu uczestnicy dotrą około godz. 15. Tam, w Kaplicy Relikwii Drzewa Krzyża Świętego odprawiona zostanie msza święta.