Pierwsza transza środków w wysokości 9,5 mld zł na wypłaty dodatków węglowych została przekazana do wojewodów; po ich zaksięgowaniu niezwłocznie trafią do gmin – poinformował w środę (21 września) resort klimatu i środowiska.
Przypomniano, że jednorazowy dodatek węglowy wynosi 3 tys. zł.
Dodano, że dodatek przysługuje gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego. Warunkiem otrzymania dodatku jest wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).
Aby otrzymać dodatek węglowy należy złożyć wniosek do gminy do 30 listopada br.
Ustawa o dodatku węglowym nie zakłada kryteriów dochodowych, a świadczenie przysługuje również gospodarstwom, które zakupiły już węgiel.
Obecne przepisy zakładają, że maksymalny limit wydatków na dodatki węglowe wynosić będzie 11,5 mld zł, a źródłem finansowania jest Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Ustawa przewiduje, że Narodowy Bank Polski (NBP) przekaże do tego funduszu część swojego zysku, o ile będzie on wyższy niż założony w ustawie budżetowej. Według Ministerstwa Finansów z NBP będzie pochodziło ok. 9,5 mld zł.
W ustawie wskazano, że w przypadku, gdy wykorzystanie środków wyniesie więcej niż 95 proc. tych środków, wysokość wypłacanych dodatków węglowych podlega proporcjonalnemu obniżeniu.