Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych, która zostanie przekazana dyplomacji niemieckiej.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zaznacza, że to nie tylko narzędzie politycznej presji, ale po prostu sprawiedliwość. Wszyscy potomkowie powinni otrzymać to, co skradziono ich przodkom.
– To co Niemcy zrobili, to był pospolity, prymitywny bandytyzm. Zachowywali się jak prymitywne plemię, które wpada i niszczy wszystko. Mordowali, gwałcili, gazowali, robili najgorsze rzeczy w historii ludzkości – zwraca uwagę parlamentarzysta.
Dominik Tarczyński zapewnia, że posłowie będą interweniować w sprawie reparacji również w Parlamencie Europejskim.
– Bez względu na to, jak długo zajmie nam upominanie się o sprawiedliwość dziejową będziemy o nią walczyć. Nawet jeśli potrwa to lata, to nie odpuścimy – podkreśla.
Wysokość reparacji wyliczono na kwotę 6,2 bln zł.
#ReparacjeDlaPolski 👇 pic.twitter.com/932eKsICjx
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) October 4, 2022