Radni zasiadający w komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska kieleckiej rady miasta negatywnie zaopiniowali dwa projekty uchwał dotyczących podwyżek cen biletów autobusowych oraz opłat za korzystanie ze strefy płatnego parkowania zaproponowanych w ostatnim czasie przez ratusz.
Stanowczym przeciwnikiem obu projektów uchwał jest Wiesław Koza z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jak podkreśla – wprowadzenie kolejnych podwyżek będzie znaczącym obciążeniem dla mieszkańców miasta.
– Nie tak dawno wyszliśmy z pandemii. W tej chwili trwa wojna na Ukrainie. Sytuacja międzynarodowa wpływa bezpośrednio na życie kielczan. W wielu przypadkach ich warunki bytowe uległy pogorszeniu. Nakładanie na mieszkańców Kielc kolejnych opłat w tej chwili, moim zdaniem, jest bezzasadne – stwierdza.
Przeciwne stanowisko prezentuje przewodnicząca komisji, Anna Myślińska z klubu Koalicji Obywatelskiej, która poparła projekt uchwały w sprawie podniesienia cen biletów autobusowych. Jednocześnie wstrzymała się od głosu podczas opiniowania uchwały dotyczącej podwyższonych opłat w strefie płatnego parkowania.
– Podwyżka opłat z pewnością wywoła negatywne nastroje wśród mieszkańców miasta. W kwestii strefy parkowania nadal we wszystkich klubach trwają wewnętrzne dyskusje. W przypadku komunikacji publicznej podwyżki nie są aż tak znaczące. Zwłaszcza za bilety okresowe. Największe zmiany dotyczą biletów jednorazowych, które stanowią tylko 14 proc. przychodów za opłaty za przejazdy w całym systemie. Pod uwagę należy wziąć też i to, że miasto dopłaca do komunikacji publicznej. Pasażerowie korzystający z biletów okresowych nie odczują zbytnio wzrostu cen – mówi.
Przypomnijmy, według nowych cenników cena biletu normalnego (40-minutowego) w strefie miejskiej z 3,40 zł miałaby wzrosnąć do 4 zł. Ponadto bilet ten ma być jednogodzinny. Cena ulgowego z 1,70 zł zostanie podniesiona do 2 zł. Z kolei w strefie aglomeracyjnej cena biletu normalnego z kwoty 3,60 zł wzrosłaby aż do 5 zł, a w przypadku biletu ulgowego z kwoty 1,80 zł do 2,50 zł.
Z kolei przedstawione przez władze miasta zmiany w strefie płatnego parkowania zakładają likwidację darmowego 45-minutowego postoju oraz dwukrotny wzrost cen za pozostawienie pojazdu na wyznaczonym miejscu.
Przeciw podwyżkom opłat w strefie płatnego parkowania zagłosował Wiesław Koza oraz Tadeusz Kozior z PiS. Od głosu wstrzymali się: Arkadiusz Ślipikowski z PiS, a także Anna Myślińska i Michał Braun z KO.
Za podwyższeniem cen biletów komunikacji publicznej głos oddała Anna Myślińska z KO. Przeciw byli Wiesław Koza i Tadeusz Kozior – PiS. Od głosu wstrzymali się – Michał Braun z KO, a także Arkadiusz Ślipikowski z PiS.