Strop największej sali konferencyjnej w kieleckim „Okrąglaku” pozostał bez zmian, ale poza tym zmieniło się prawie wszystko. Dobiega końca modernizacja najbardziej charakterystycznej części urzędu wojewódzkiego. Z pochodzącej z lat 70. XX wieku sali nr 12 zdemontowane zostały między innymi kabiny dla tłumaczy, a w ich miejscu utworzono podesty dla mediów.
Jak informuje Marzena Chodakowska, rzecznik wojewody świętokrzyskiego, największa sala nr 12, a także pomieszczenia, które się wokół niej znajdują, przeszły kompleksowy remont.
– Zamontowano nowe ekrany do projektorów, wymienione zostały posadzki, okładziny ścienne, które poprawiają akustykę. Wymieniono również meble, w głównej sali konferencyjnej zamontowano np. nowe fotele – dodaje Marzena Chodakowska.
Tak jak obiecano, wygląd sufitu znajdującego się urzędzie wojewódzkim, wykonanego w latach 70-tych ubiegłego wieku został zachowany.
– Charakterystyczne sklepienie w sali nr 12, które jest perełką architektoniczną, zachowało swój pierwotny wygląd. Sufit jest odświeżony, odnowiony, ale jego główna konstrukcja nie została naruszona – dodaje Marzena Chodakowska.
Remont budynku konferencyjnego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego rozpoczął się w kwietniu br. Koszt modernizacji to prawie 3 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że wykonawca dotrzyma terminu, a wraz z końcem października pracownicy będą mogli się cieszyć odmienionym „Okrąglakiem”.