Trzy ronda, które powstały po wybudowaniu obwodnicy Kazimierzy Wielkiej, będą miały patronów. Temat nadania nazw wywołali mieszkańcy, a władze gminy przychyliły się do pomysłu.
Jak informuje burmistrz Adam Bodzioch, do urzędu wpłynęły już pierwsze propozycje. Jak mówi, rondo na ulicy Koszyckiej może otrzymać imię legendarnego mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala” – jednego z pierwszych dowódców partyzanckich w okresie II wojny światowej.
– Major związany był szczególnie z miejscowością Plechów. To tu, koło Gorzkowa, w majątku jego żony Zofii, zastał go wybuch II wojny światowej. To stąd wyruszył na wojnę. Propozycją nazwy drugiego ronda na ulicy Głowackiego, w okolicy targowicy i stadionu sportowego jest imię Bohaterów Ziemi Kazimierskiej. Mamy na myśli wielu dowódców, partyzantów z I i II wojny światowej, z czasów Karnawału Solidarności, Stanu Wojennego – mówi.
Kolejne rondo, na ulicy Kolejowej, obok stacji paliw, mogłoby nosić nazwę Miast Partnerskich Kazimierzy Wielkiej – dodaje burmistrz.
– Mam na myśli miasto partnerskie Buczacz na Ukrainie i Altenstadt w Niemczech. Myślę, że byłaby to dobra wizytówka Kazimierzy Wielkiej, tym bardziej, że zbliżają się kolejne rocznice nawiązania partnerstw z tymi miastami – dodał.
Burmistrz liczy na ożywioną dyskusje w tej kwestii. Dodaje, że niebawem odbędą się w tej sprawie konsultacje społeczne. Projekty uchwał związane z nadaniem nazw dla nowych rond maja trafić pod obrady rady w przyszłym roku.