Po przeprowadzeniu sekcji zwłok prokurator ujawnił przyczyny śmierci dwóch osób. Możliwe są wszystkie scenariusze, ale wiodącym jest wątek tzw. samobójstwa rozszerzonego.
Przyczyną śmierci 58-letniej Mariam T., której ciało znaleziono w poniedziałek (17 października) w domu w Stalowej Woli, było wykrwawienie się z powodu rany kłutej szyi; mężczyzna zaś zginął od rany postrzałowej w skroń – tak wskazują wstępne wyniki badań sekcji zwłok obojga.
Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prok. Andrzej Dubiel, wstępne wyniki sekcji zwłok, która została przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej UJ w Krakowie, wskazują, że śmiertelną dla Mariam T. okazała się jedna z ran na szyi.
„Bezpośrednią przyczyną śmierci Mariam T. było wykrwawienie się spowodowane raną szyi” – przekazał prok. Dubiel. „Natomiast przyczyną śmierci Aszota N. była rana postrzałowa w skroń” – dodał prokurator.
Zastrzegł jednocześnie, że są to wstępne wyniki badań i więcej informacji będzie można podać dopiero po otrzymaniu protokołu posekcyjnego.
Prok. Dubiel powtórzył też, że na obecnym etapie postępowania nie są wykluczane żadne hipotezy, pod uwagę są brane wszelkie możliwe scenariusze, ale wiodącym jest wątek tzw. samobójstwa rozszerzonego.
„Mamy pewne ustalenia co do motywów, ale nie są one jeszcze sprecyzowane i w związku z tym na razie nie udzielamy informacji w tej sprawie” – odpowiedział zapytany przez PAP o motywy ewentualnego samobójstwa rozszerzonego.
Ciała obojga znalazła w poniedziałek rano córka kobiety, która przyszła z wizytą.