Kamera, rejestrująca ciężarówki łamiące przepisy, miałaby zdaniem mieszkańców poprawić bezpieczeństwo na ulicy Malików w Kielcach. Pieniądze na zakup urządzenia można zdobyć w rządowym programie „Razem bezpieczniej”, problem w tym, że władze miasta nie wystąpiły o taką dotację. Wyjaśnień w tej sprawie domagają się mieszkańcy ulicy i wspierający ich radny Marcin Stępniewski z Prawa i Sprawiedliwości.
Na części ul. Malików obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h oraz zakaz ruchu pojazdów ciężkich, w godzinach od 19.00 do 06.00. Zamontowano tam szykany i progi zwalniające, ale te działania, zdaniem mieszkańców nie przyniosły efektów. Radny Marcin Stępniewski przypomina, że mieszkańcy Malikowa, od kilku lat domagają się bezpiecznych warunków funkcjonowania w miejscu, w którym mieszkają.
– Odbywają się cykliczne spotkania z panią wiceprezydent Bożeną Szczypiór, dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg, ze mną i z radnym Tadeuszem Koziorem. Wiele działań na Malikowie zostało już podjętych. Natomiast blisko od dwóch lat prosimy o zainstalowanie kamery, która nagrywałaby samochody ciężarowe, które łamią obowiązujące w tym rejonie zakazy. Miasto od wielu miesięcy twierdzi, że nie ma pieniędzy na zakup, a jednocześnie, kolejny rok z rzędu miasto nie aplikuje do wojewody o rządową dotację z programu wspierającego takie działania. Dlaczego? – pyta radny.
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Bogdana Wenty przyznaje, że miasto nie złożyło żadnego wniosku w ramach czwartej edycji programu Razem Bezpieczniej. Nie był jednak w stanie udzielić wprost, żadnej racjonalnej odpowiedzi, dlaczego ratusz nie zawnioskował o dofinansowanie z rządowego programu dla inwestycji w kamerę monitoringu przy ulicy Malików, mimo, iż jak sam przyznał – ten temat jest znany miastu.
– W tej sprawie, pani prezydent Bożena Szczypiór rozmawiała z przedstawicielami Centrum Usług Miejskich, MZD i Straży Miejskiej. Elementem potrzebnym do funkcjonowania kamery monitoringu, o którą wnioskują mieszkańcy jest doprowadzenie łącza światłowodowego do miejsca, w którym będzie działać kamera. Ten wydatek został zaplanowany przez Centrum Usług Miejskich na pierwszy kwartał 2023 roku. W momencie kiedy uda się doprowadzić do tego miejsca łącze światłowodowe, w ciągu kilku dni kamera monitoringu zostanie uruchomiona – twierdzi.
Marcin Januchta nie podał żadnej konkretnej kwoty, jaką miasto przeznaczyło i zabezpieczyło na ten cel w przyszłorocznym budżecie. W rozmowie z naszą reporterką nie był w stanie zagwarantować, że ta inwestycja na pewno zostanie zrealizowana.
Zbigniew Żuchowski, mieszkaniec Malikowa, który reprezentuje społeczność lokalną skarży się, że liczba samochodów ciężarowych, które przejeżdżają przez tę ulicę, w godzinach kiedy obowiązuje całkowity zakaz wjazdu, jest po prostu dramatyczna. – Budzimy się w nocy, ponieważ te ciężarówki, jeżdżą na tyle szybko, że droga faluje, a my razem z nią – mówi Zbigniew Żuchowski. Pyta też retorycznie, czy prezydent ma za dużo pieniędzy, skoro nie występuje o rządowe dotacje.