Żołnierze i elewi dobrowolnej zasadniczej służy wojskowej z kieleckiej Bukówki, po raz kolejny włączają się w akcję honorowego oddawania krwi. Tym razem dzielą się bezcennym darem z 8-letnim Ignasiem Dziadowiczem, który cierpi na białaczkę. To wnuk emerytowanego żołnierza.
W akcję włączył się m.in. szeregowy elew Joshua Kruk. Jak informuje, nie jest to dla niego nowe doświadczenie, ponieważ kilkukrotnie dzielił się już tym bezcennym darem. – Chociaż nie jest to przyjemne, to zdecydowanie nie boli. Nie należy się tego bać. To bardzo miłe uczucie, gdy mamy świadomość, że możemy komuś pomóc – dodaje.
Elew podkreśla, że do oddania krwi należy się odpowiednio przygotować. On sam pilnuje, aby dzień wcześniej nie jeść ciężkostrawnej kolacji, a rano wypić 1,5 l wody, co ułatwi pobranie krwi.
Szeregowy elew Daniel Wit, oddawał krew po raz pierwszy.
– Biorę udział w szkoleniu i wykorzystałem okazję, aby pomóc bliźniemu – mówi.
Porucznik Ewa Kózka z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach informuje, że krew oddaje dziś ponad 60 żołnierzy zawodowych i elewów. – Dzisiejszą akcję zorganizowaliśmy w odpowiedzi na apel o krew dla 8-letniego Ignasia, wnuka byłego żołnierza zawodowego. Zachęcamy do tych działań także elewów, którzy w przyszłości chcą być żołnierzami zawodowymi. Obowiązkiem każdego żołnierza jest niesienie pomocy potrzebującym – mówi.
Mateusz Dziadowicz, tato Ignasia jest wdzięczny za okazaną pomoc. – Ogromnie dziękujemy. Ta ludzka dobroć i zaangażowanie daje nam bardzo dużą nadzieję w tej walce – mówi.
Krew można oddawać także w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Grunwaldzkiej w Kielcach.