Do 31 godzin skrócił się w poniedziałek rano czas oczekiwania kierowców ciężarówek na odprawę na przejściu granicznym z Białorusią w Bobrownikach – wynika z danych KAS.
W niedzielę (23.10) wieczorem kolejka samochodów ciężarowych przed przejściem granicznym w Bobrownikach miała 20 km długości, a czas oczekiwania sięgał 39 godzin.
W ciągu 12-godzinnej zmiany w nocy z niedzieli na poniedziałek na Białoruś po odprawie wyjechało 150 ciężarówek. W poniedziałek rano w kolejce czeka 550 aut, a czas oczekiwania sięga 31 godzin – poinformowała PAP podlaska KAS.
W związku z wydłużającą się kolejką od soboty po południu przywrócono tzw. strefę buforową na drodze krajowej nr 65 prowadzącej do Bobrownik. Jest ona tworzona przed miejscowością Waliły Stacja; kolejka ciężarówek jest tam dzielona, pojazdy są przepuszczane z jednej części do drugiej w miarę postępujących odpraw na granicy. Porządku pilnują funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, Straży Granicznej i Policji.
W poniedziałek rano komunikatu o strefie buforowej nie podaje już Regionalny System Ostrzegania, co oznacza że kolejka nie jest już tak długa, by powodowała istotne utrudnienia na drodze do Bobrownik.
Od blisko roku to jedyne w Podlaskiem drogowe przejście graniczne obsługujące ruch towarowy z Białorusią. W listopadzie 2021 r. z powodu kryzysu migracyjnego zawieszono odprawy na sąsiednim przejściu w Kuźnicy i do tej pory ich nie przywrócono.
Przez wiele tygodni w Bobrownikach utrzymywały się – sięgające kilkudziesięciu kilometrów i nawet trzech dni oczekiwania – kolejki ciężarówek wyjeżdżających z Polski. Sytuację zmieniły najpierw ograniczenia związane z unijnym embargiem na towary, które mogłyby być wykorzystane do działań wojennych Rosji wobec Ukrainy, a później – wprowadzony w połowie kwietnia br. – zakaz transportu drogowego na terytorium UE przez przewoźników z Rosji i Białorusi w ramach sankcji gospodarczych po agresji rosyjskiej na Ukrainę.
Ruch przez kilka tygodni odbywał się praktycznie bez kolejek, jedynie w niektóre dni trzeba było poczekać na odprawę godzinę lub dwie. Od połowy maja ruch się zwiększył, czas oczekiwania ponownie zaczął się wydłużać i znowu pojawiły się długie kolejki, które utrzymywały się przez ponad dwa miesiące. Ruch ponownie zaczął maleć pod koniec lipca; zdarzały się dni, kiedy odprawy odbywały się na bieżąco.
Od września kolejki tirów do przejścia w Bobrownikach znowu zaczęły rosnąć; w miniony weekend czas oczekiwania na wyjazd z Polski przekroczył półtorej doby.