– Do śmierci nożownika, który zaatakował lekarza w szpitalu w Zdunowie, nie przyczyniły się osoby trzecie – mówi prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Świadczą o tym wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny, który zaatakował nożem lekarza z oddziału torakochirurgii. Po obezwładnieniu, napastnik zmarł.
Jak dodaje prokurator Macugowska-Kyszka, pacjent cierpiał na wiele chorób.
– Na chwilę obecną należy przyjąć, że najprawdopodobniej stan zdrowia mężczyzny był przyczyną jego śmierci, jak również ten stan mógł spowodować jego nietypowe zachowania w postaci agresji – mówi Macugowska-Kyszka.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Szczecin Prawobrzeże.
– Aktualnie oczekuje się na pełny protokół z sekcji zwłok mężczyzny, który będzie dopiero zawierał wyniki badań histopatologicznych oraz toksykologicznych. Dopiero kompleksowa analiza uzyskanych wyników pozwoli na dalsze ukierunkowanie tego postępowania – mówi prokurator.
Do ataku nożownika doszło dwa tygodnie temu. Pacjent będący w stanie delirium alkoholowego, ugodził nożem lekarza w klatkę piersiową.