Pięć lat więzienia grozi 28-letniej kobiecie, która przywłaszczyła łącznie ponad 70 tysięcy złotych. Kobieta pracowała przy organizacji wesel i imprez okolicznościowych w jednym z obiektów na terenie powiatu kieleckiego.
W środę do komisariatu policji w Kielcach zgłosiła się kobieta zarządzająca lokalem, który zajmuje się m. in. organizacją wesel i innych imprez okolicznościowych. Poinformowała funkcjonariuszy, że po analizie dokumentów finansowych firmy brakuje ponad 70 tys. zł. Jak się okazało, „manko” powstało przy rozliczeniu organizacji wesel. Sprawę szybko powiązano z jedną z pracownic, która odpowiadała m. in. za kontakty robocze ze zleceniodawcami imprez okolicznościowych. To do niej trafiały pieniądze przeznaczone na organizację przedsięwzięć.
Okazało się, że 28-letnia kobieta otrzymywane pieniądze na poczet imprez i zakupów z nimi związanymi, zamiast do kasy wkładała do swojej kieszeni.
Cały proceder trwał od sierpnia tego roku do ostatniej środy, kiedy to nieuczciwa pracownica została zatrzymana przez policjantów. Kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia powierzonych pieniędzy, za co może jej grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.