Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w piątkowe (28 października) popołudnie odwiedził zamek Krzyżtopór w Ujeździe. Podkreślił, że jest to miejsce, wyjątkowo zadbane, które trzeba zobaczyć. W jego ocenie ten wspaniały zabytek obrazuje w dużym stopniu jak mogła wyglądać rezydencja Krzysztofa Ossolińskiego.
Jednocześnie wicepremier poinformował, że ministerstwo pracuje obecnie nad ustawą dotyczącą Agencji Rewitalizacji.
– Będzie to instytucja, która w dużej mierze w ogóle zmieni rzeczywistość wielu polskich zabytków. Zajmie się tymi kwestiami, które dotychczas nie były rozwiązywane, czyli zabytki zaniedbane w prywatnych rękach, bo właściciel nie ma pieniędzy, dawne koszary i centra miast czy budynki uczelniane – mówi wicepremier.
Zamek w Ujeździe został zbudowany w XVII wieku, tuż przed potopem szwedzkim, w czasie którego budowlę zniszczono i nigdy jej nie odbudowano. Burmistrz Iwanisk Marek Staniek poruszył temat zabytków skradzionych z Krzyżtoporu w czasie potopu szwedzkiego, które znajdują się w Uppsali. Wicepremier Piotr Gliński zadeklarował, że nie zapomni o tej sprawie w rozmowach z przedstawicielami Szwecji.
Poseł Krzysztof Lipiec podkreśla, że dzięki prof. Piotrowi Glińskiemu ten obiekt został pomnikiem historii, podobnie jak siedem innych zabytków w regionie.
– Ten obiekt znalazł się na tej honorowej liście. Dzięki temu łatwiej jest pozyskiwać zewnętrzne dotacje. Całą tę substancję zabytkową trzeba chronić, konserwować, a potrzeba na to niemałych środków – mówił poseł Lipiec.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz podkreśla, że w gminie Iwaniska ciągle trwają działania, których celem jest rozwijanie ruchu turystycznego wokół zamku.
Wicepremier Piotr Gliński przyjechał do Ujazdu na zaproszenie władz gminy. Wcześniej gościł na Targach NGO-Expo w Kielcach.