154 elewów złożyło uroczystą przysięgę wojskową w jednostce na kieleckiej Bukówce. Uroczystość była zwieńczeniem 28 – dniowego kursu w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Po przysiędze żołnierze mogą zdecydować się na dalsza karierę w szeregach polskiej armii.
Jak informuje podpułkownik Krzysztof Orzech, zastępca komendanta Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach, na ten krok zdecydowało się aż 99 elewów, którzy (dziś) w sobotę złożyli przysięgę.
– W ramach 11 miesięcznego szkolenia specjalistycznego dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej będą podnosić swoje umiejętności i kompetencje w wybranych przez siebie jednostkach wojskowych. I tak np.żołnierze, którzy trafią do jednostek powietrznodesantowych przejdą szkolenie z zakresu skoków ze spadochronem. Będą także brali udział w szkoleniach poligonowych zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Inni żołnierze mogą również korzystać ze szkoleń medycznych, ratownictwa pola walki, czy zaawansowanego szkolenia ogniowego – dodaje.
Ppłk Krzysztof Orzech podkreśla, że już 14 listopada w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych planowane jest kolejne wcielenie i szósty turnus dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, w ramach którego kielecka jednostka zamierza wyszkolić 225 żołnierzy.
Jednym żołnierzy który złożył dziś przysięgę był pochodzący ze Śląska Cieszyńskiego Joshua Kruk. Jak podkreśla, do związania swojej przyszłości z wojskiem skłoniła go obecna sytuacja na świece, a także perspektywa rozwoju i kariery.
– Słowa roty przysięgi wojskowej zawierają wszystko czego żołnierz powinien chcieć, czego od żołnierzy się wymaga. Wypowiadając dziś te słowa miałem świeczki w oczach ze wzruszenia, ponieważ wiem, że cokolwiek by się działo my musimy służyć, musimy nieść pomoc i ratować, a także chronić tych, którzy nie mogą się ochronić – dodaje.
W wydarzeniu wziął udział senator Jarosław Rusiecki. Przewodniczący senackiej komisji Obrony Narodowej podziękował elewom za podjęcie decyzji o związaniu swojej przyszłości z Wojskiem Polskim. Parlamentarzysta podkreśla, że dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest strzałem w dziesiątkę, który zwiększa zainteresowanie tego rodzaju misją.
– Polskie Siły Zbrojne dzięki uchwalonej ustawie o obronie ojczyzny mogą dynamicznie się rozwijać. Dbając o bezpieczeństwo Polski przede wszystkim musimy pamiętać, że warunkiem niezbędnym jest liczna 300 tysięczna armia. Dobrze uzbrojona, posiadająca nowoczesny sprzęt, kompetentnych żołnierzy i dowódców. To wszystko przekłada się na bezpieczeństwo obywateli – ocenia.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa została wprowadzona ustawą o obronie ojczyzny i ma zachęcać do rekrutacji i zasilania szeregów Wojska Polskiego. Dotychczas w całym kraju z tego rozwiązania skorzystało prawie 4 tys. osób.