Około stu metrów tymczasowej zapory składającej się z trzech rzędów drutu ostrzowego zbudowano w środę (2 listopada) w okolicy Wisztyńca na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Zapora o wysokości 2,5 m i szerokości 3 m powstanie na całej długości granicy z Rosją.
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak poinformował w środę, że podjął decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Przekazał, że będzie to zapora o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów. Jak zaznaczył, będą też prowadzone prace związane z założeniem urządzeń, które pozwolą na elektroniczny dozór granicy.
Wicepremier mówił, że zdecydował o podjęciu działań dla wzmocnienia bezpieczeństwa na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim „poprzez uszczelnienie tej granicy” w związku z „niepokojącymi informacjami”, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Z kolei szef MSWiA Mariusz Kamiński na środowej konferencji w ministerstwie ocenił, że do tej pory granica z Rosją była bezpieczna, ale obecnie pod uwagę brane są inne scenariusze. Jak zaznaczył, w piątek uzgodnił z wicepremierem, szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, że na tej granicy ustawiona zostanie tymczasowa zapora z drutu ostrzowego. Do końca roku ruszy ponadto budowa zapory elektronicznej na tej granicy.