Po długich miesiącach oczekiwań pięć autobusów napędzanych gazem wyjedzie na ulice Kielc. Pojazdy przez siedem miesięcy stały na parkingu zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji z uwagi na problemy związane z uruchomieniem stacji tankowania gazem CNG.
Prezes MPK Kielce Zbigniew Piękny podkreśla, że nowe pojazdy są ekologiczne.
– Na ulicach miasta pojawią się nowoczesne oraz niskoemisyjne, ekologiczne autobusy, które przede wszystkim będą służyły kielczanom. Pojazdy będą miały wpływ zarówno na jakość powietrza, jak i komfort podróżowania – mówi.
Autobusy jeszcze w piątek (4 listopada) wyruszą na ulice miasta.
– To linie nr 31, 35, 36 i 38. My też uczymy się obsługi tych pojazdów. Dla nas to całkowita nowość jak te autobusy będą się sprawowały. Być może będą jeździły na wszystkich liniach, a może tylko na wydzielonych – dodaje Zbigniew Piękny.
Marcin Szczudło, wiceprezes zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Obrót Detaliczny, wskazał, że oddana do użytku stacja tankowania gazem CNG jest pierwszym tego typu obiektem z 23, które mają być ogólnodostępne na terenie całego kraju.
– Stacja pozwala na tankownie do 40 autobusów na dobę. Zachęcamy, by inne podmioty także z niej korzystały. W wielu miastach jest to popularne rozwiązanie jeśli chodzi np. o śmieciarki napędzane gazem. Jest to szansa na poprawę jakości powietrza.
Informację o uruchomieniu stacji z zadowoleniem przyjął również senator Krzysztof Słoń, którego zdaniem pojawienie się pojazdów napędzanych gazem na ulicach Kielc jest ważnym wydarzeniem.
– Komunikacja w Kielcach jest jedną z najlepszych w kraju. Dobrze się stało, że także pod względem sięgania po ekologiczne i najnowocześniejsze rozwiązania kieleckie MPK wyznacza właściwe kierunki. Jest to przewoźnik, który w należyty sposób realizuje swoje obowiązki. Pasażerowie będą mogli korzystać z wygodnych i nowoczesnych autobusów. Ten dzień powinien być świadectwem tego, że wielu osobom zależy na środowisku, ale również rozwoju kieleckiej komunikacji – zaznacza.
Zastępca prezydenta Kielc Agata Wojda zwróciła uwagę na fakt, że inwestycja była możliwa dzięki dużym nakładom finansowym, który zostały samodzielnie wygospodarowane przez MPK Kielce.
– Cieszę się, że ostatecznie udało się doprowadzić do uruchomienia stacji tankowania. Kielce w pewien sposób przecierają szlak, przez co innym miastom będzie łatwiej podejmować podobne inicjatywy. Gratuluję prezesowi MPK Kielce uporu w dążeniach do doprowadzenia do tego momentu. Miasto, jako mniejszościowy udziałowiec, jest zadowolone z każdej inwestycji w nowoczesny tabor. Przede wszystkim jako organizator transportu cieszymy się, że pasażerowie będą mogli korzystać z komfortowych pojazdów – dodaje.
Przewodniczący rady miasta Kielce Jarosław Karyś jest przekonany, że wydarzenie jest inwestycją w przyszłość.
– Będziemy mieli nowoczesny i ekologiczny transport, który przysłuży się tak mieszkańcom jak i samemu miastu. Ekologia jest ważnym aspektem rozwoju miast, gdzie zanieczyszczenie powietrza postępuje. Dzięki tej stacji oraz autobusom napędzanym gazem będziemy mogli cieszyć się czystszym powietrzem w naszym mieście – ocenia.
Pojazdy zostały wyprodukowane w starachowickich zakładach MAN. Miejskiej Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach zakupiło je za 7 mln zł.