Pogodę pod koniec tygodnia będzie kształtowała rozległa zatoka niżowa związana z ośrodkami nad Morzem Norweskim, Morzem Północnymn, zachodnią Polską i północnymi Włochami oraz związany z nią układ frontów atmosferycznych. Przyniosą one w weekend sporo chmur oraz opady deszczu w całym kraju.
Sobota (5 listopada)
Zachmurzenie duże lub całkowite. Opady deszczu, przemieszczające się z zachodu na wschód, okresami o natężeniu umiarkowanym, na południu regionu silnym. Po południu wysoko w Tatrach (powyżej 2000 m n.p.m.) opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Suma opadów do 15 mm, na południu regionu do 25 mm. Temperatura maksymalna od 9°C do 12°C, w rejonach podgórskich od 9°C do 11°C, w Górach Świętokrzyskich około 7°C, wysoko w Beskidach od 5°C do 8°C, na szczytach Tatr około 3°C, w Bieszczadach od 8°C do 10°C. Temperatura maksymalna w górach wystąpi rano. Wiatr słaby, początkowo zmienny, później północno-zachodni. Wysoko w górach wiatr początkowo słaby, z kierunków zmieniających się, później umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h, północny.
Niedziela (6 listopada)
Zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, okresami rozpogodzenia. Nad ranem w obszarach rozpogodzeń możliwe mgły. Temperatura maksymalna od 7°C do 11°C, w rejonach podgórskich od 4°C do 9°C. Wiatr słaby, z kierunków północnych, okresami zmienny. Wysoko w górach wiatr słaby i umiarkowany, południowy.