Większość gmin ma już zaplanowany proces dystrybucji węgla. Mieszkańcy dostali informację, jak zgłaszać swoje zapotrzebowanie. Zazwyczaj wiedzą też, skąd będą odbierać zamówienia. Gminy wyznaczyły place, gdzie będzie składowany opał. Osoby, które nie mają własnego transportu, za dopłatą mogą go zamówić. Wojewodowie uspokajają, że opału na zimę nie zabraknie.
Gotowy do dystrybucji surowca jest m.in. Tomaszów Mazowiecki. Miasto przygotowania do akcji rozpoczęło w październiku uruchamiając m.in. infolinię, dzięki której oszacowano ilość potrzebnego surowca. „W naszym mieście dystrybucją węgla zajmować będą się urzędnicy Urzędu Miasta oraz pracownicy Zakładu Gospodarki Ciepłowniczej” – poinformował prezydent miasta Marcin Witko. Na terenie ZGC przygotowano już plac, skąd będzie można odbierać opał. Na początku przyszłego tygodnia ma zostać udostępniony mieszkańcom wniosek potrzebny do zakupu węgla. Aby ułatwić jego odbiór, udostępniona zostanie też lista zewnętrznych firm transportowych, które za opłatą dowiozą węgiel pod wskazany adres.
Kalisz też skorzystał z proponowanego przez rząd rozwiązania i włączył się w akcję dystrybucji węgla za korzystniejszą cenę. Jeszcze przed podjęciem działań legislacyjnych w tej sprawie prezydent Kalisza deklarował publicznie pomoc. „Pomożemy kaliszanom, korzystając z rządowej oferty. Dzięki temu zwiększymy dostępność węgla na lokalnym rynku” – mówił Krystian Kinastowski. Zapewnił, że miasto nabędzie taką ilość węgla, aby „zapewnić żelazną rezerwę paliwa grzewczego dla tych mieszkańców, którzy nie są w stanie pozyskać go na własną rękę”. Za pozyskanie, składowanie i dystrybucję węgla odpowiada spółka miejska Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
Kaliszanie będą mogli składać wnioski już od 7 listopada. Do zakupu preferencyjnego węgla kamiennego dla gospodarstw domowych są uprawnione osoby fizyczne, które spełniają warunki upoważniające do otrzymania dodatku węglowego. „Miał, groszek i orzech będzie można nabyć w dwóch partiach do 1,5 tony do 31 grudnia 2022 r. oraz od 1 stycznia 2023 r.” – przekazała PAP rzecznik prasowa prezydenta Katarzyna Ciupek. Wnioski – jak wyjaśniła – można składać osobiście w ratuszu przy Głównym Rynku 20, na trzecim piętrze, w pokoju 56 lub elektronicznie poprzez EPUAP.
Burmistrz Jarocina powiedział PAP, że gmina złożyła swój akces i w tej chwili zbierane są od mieszkańców informacje, jakiego opału potrzebują. „Informacje wpływają do nas telefonicznie, mailowo i osobiście w urzędzie” – powiedział Adam Pawlicki. Burmistrz zapewnił, że gmina czeka tylko na sygnał, że węgiel można już nabyć. „Jesteśmy gotowi, by zwieźć towar” – oświadczył. Wyjaśnił, że jest możliwość dystrybucji węgla przez Wielkopolskie Centrum Recyklingu. „Zgłosiły się też dwie gminne spółdzielnie i prywatna firma, które wyraziły wolę współpracy. Mają odpowiedni sprzęt, nie trzeba więc nic kupować i przystosowywać. Wierzę, że węgiel uda się nam sprzedać za cenie poniżej 2 tys. zł za tonę” – powiedział Pawlicki. Włączenie się w akcję dystrybucji węgla – jak podkreślił burmistrz – traktuje jako obowiązek. „Jeżeli mieszkańcy poprzez działania gminy będą mogli nabyć dobry węgiel po lepszej cenie, to trzeba włączyć się w akcję rządu i pomóc” – oświadczył.
Prezydent Ostrowa Wlkp. Beata Klimek także zadeklarowała zakup „rządowego opału”, którego dystrybucją zajmie się spółka miejska Ostrowski Zakład Ciepłowniczy. „Zgłosiliśmy zapotrzebowanie do wojewody na 8,5 tys. ton” – powiedziała. W zamówieniu zaznaczyliśmy, że mieszkańcy najczęściej pytają o groszek, orzech i miał. „Organizacyjnie jesteśmy przygotowani, to jest stan wyższej konieczności i dlatego do tej dystrybucji się włączyliśmy. Najważniejsi są mieszkańcy i o nich trzeba myśleć” – podkreśliła.
Gminy na Podkarpaciu również mają gotowy plan na dostarczenie węgla mieszkańcom. „Jesteśmy gotowi. Zebraliśmy zapotrzebowanie na 250 ton węgla. Czekamy na rozstrzygnięcia dotyczące dystrybucji” – powiedział wójt gminy Jasło Wojciech Piękoś.
Podał, że zgłosiły się cztery podmioty, które chcą wykonywać w imieniu gminy taką usługę. „Zgłaszający posiadają wymagane zaplecze. Mają m.in. plac, wagę, transport. Są to firmy miejscowe” – podkreślił Piękoś.
Gmina Jasło liczy 18,5 tys. mieszkańców; ponad 2 tys. gospodarstw opalanych jest węglem.
W Krośnie trwa ustalanie zapotrzebowania. „Aktualnie badamy zapotrzebowanie mieszkańców na zakup przez nich tego typu paliwa stałego” – mówiła naczelnik wydziału gospodarki komunalnej UM w Krośnie, Małgorzata Bocianowska.
Jednocześnie – wyjaśniła – „trwają rozmowy, w jaką stronę pójdziemy; czy to będzie dystrybucja przez samorząd, czy przez inne podmioty”.
Do piątku zebrano 20 zapotrzebowań od mieszkańców Krosna. Większość chce kupić po 1,5 tony węgla.
W podwarszawskim Otwocku sprzedaż węgla wraz z możliwością dostarczenia do gospodarstwa domowego odbywa się na terenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Kraszewskiego 1. Mieszkańcy będą mogą kupić węgiel od poniedziałku do czwartku w godz. 7-15, a w piątek w godzi. 7-12. Uruchomiono też numer telefonu 669 970 237, pod którym można uzyskać więcej informacji w tej sprawie.
„Obecnie cena węgla w punkcie dystrybucji na terenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Otwocku. Istnieje możliwość skorzystania z transportu węgla do gospodarstwa domowego. Koszt to 49 zł brutto. „Transport odbywa się samochodem dostawczym miejskiej spółki, która prowadzi punkt dystrybucji węgla. Do tej pory zostało zamówione ponad 200 ton węgla” – przekazało Biuro Prasowe Urzędu Miasta Otwocka.
W Koszalinie (Zachodniopomorskie) też już wiadomo, ile gospodarstw zamierza kupić opał od samorządu. Chęć kupna po preferencyjnych cenach zadeklarowało 96 osób. To łącznie 260 ton węgla, w którego dystrybucję zaangażowany ma być koszaliński samorząd.
„To nie jest porażająca skala, jak na stutysięczne miasto, ale właśnie tyle deklaracji wpłynęło dotychczas do Centrum Usług Wspólnych. Ustalony przez magistrat termin na wyrażenie gotowości kupna węgla był do 28 października, ale oczywiście CUW przyjmie jeszcze taką deklarację od ewentualnych spóźnialskich” – powiedział rzecznik prasowy prezydenta Koszalina Robert Grabowski.
Zaznaczył, że miasto liczy na to, że w dystrybucji węgla pomogą samorządowi miejscowe składy opałowe. Zapytania ofertowe zostały do nich skierowane. „Do 8 listopada czekamy na oferty” – poinformował Grabowski. Dodał, że pod uwagę brana jest także opcja, że to Miejska Energetyka Cieplna miałaby się tym zająć.