Zgodnie z kontraktem budowa drogi ekspresowej S7 Lesznowola – Tarczyn Północ ma zakończyć się w marcu 2024 roku, ale Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że zapewni kierowcom możliwość przejazdu trasą będzie możliwe znacznie wcześniej.
GDDKiA przewiduje, że prawie 15-kilometrowym odcinkiem S7 Lesznowola – Tarczyn Północ będzie można jeździć już jesienią bieżącego roku. Obowiązywałyby jednak pewne ograniczenia (np. prędkości do 80 km/h), bo trasa nie byłaby jeszcze ekspresowa, ponieważ nadal trwałyby na niej prace. Dotychczas na większości budowanego odcinka między Tarczynem a Lesznowolą ułożono asfalt.
Po oddaniu do użytku odcinka S7 Lesznowola – Tarczyn Północ trasą z Warszawy w kierunku Kielc będzie się podróżowało znacznie szybciej i bezpieczniej. Jak informowaliśmy, w sierpniu oddany do użytku został bowiem odcinek ekspresowej „siódemki” na południe od Warszawy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad udostępniła dla kierowców odcinek trasy S7 od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola w kierunku Krakowa i Kielc.
To jeden z kilku fragmentów południowego wylotu S7 z Warszawy do Grójca. Budowa drogi ekspresowej S7 Warszawa – Grójec została bowiem podzielona na trzy odcinki: węzeł Warszawa Lotnisko – węzeł Lesznowola (6,6 km długości), węzeł Lesznowola – węzeł Tarczyn Północ (14,8 km długości) oraz węzeł Tarczyn Północ – początek obwodnicy Grójca (7,9 km długości).