Rusza proces Kamerzysty. Szczeciński patoyoutuber po raz drugi w tej samej sprawie zasiądzie na ławie oskarżonych.
Proces trzeba rozpocząć od początku, z powodu choroby poprzedniego sędziego. W czwartek pierwsza rozprawa.
Razem z Łukaszem W. przed sądem odpowiadać będą Wioletta K. i Adrian S. Usłyszeli zarzut znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na stan psychiczny. W sieci opublikowali film, w którym poniżają niepełnosprawnego chłopaka. Wyrok mieli usłyszeć na początku roku.
– Tak się jednak nie stało ze względu na przedłużające się zwolnienie sędzi – mówi Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
– Zgodnie z przepisami prawa, jeśli dochodzi do zmiany składu orzekającego, to wówczas proces rozpoczyna się od samego początku, czyli od czytania aktu oskarżania. Całe postępowanie dowodowe będzie musiało być ponownie przeprowadzone.
Oskarżonym grozi do ośmiu lat więzienia. W październiku Kamerzysta usłyszał wyrok w innej sprawie. Chodzi o zdarzenie ze stycznia 2020 roku, kiedy uderzył on starszego mężczyznę w jednym ze sklepów spożywczych. Za to przestępstwo została mu wymierzona kara 6 miesięcy ograniczenia wolności. W ramach tej kary, każdego miesiąca ma wykonywać przez 30 godzin prace społeczne.