Półtora tysiąca dzieci i młodzieży wzięło udział w Ostrowieckich Biegach Niepodległości na stadionie KSZO. Na obiekcie przy ulicy Świętokrzyskiej pojawili się głównie uczniowie ostrowieckich podstawówek, ale nie brakowało też gości z sąsiednich miejscowości.
Część uczestników, jak Patryk i Janek z ostrowieckiej „Czwórki” chcieli się sprawdzić i być może pobić swoje własne rekordy. Z kolei dla Ali i Mai z „Dziesiątki” miejsce nie było najważniejsze, bardziej liczył się sam udział. Tuż po biegu były bardzo zmęczone, ale zadowolone. Jak mówią, chętnie biorą udział w podobnych wydarzeniach i zwykle przebiegają dłuższe dystanse niż dwa okrążenia boiska.
– To się opłaca, ponieważ można dostać szóstkę z wychowania fizycznego – twierdzą zawodniczki.
Piotr Węglewicz, dyrektor MOSiR w Ostrowcu Świętokrzyskim mówi, że cieszy go wysoka frekwencja dzieci i młodzieży. To pokazuje, że najmłodsi lubią aktywność fizyczną.
– Widać, że część dzieci ma do czynienia ze sportem, że nie spędzają swojego wolnego czasu tylko przed komputerem czy smartfonem – tłumaczy dyrektor.
Piotr Węglewicz dodaje, że w tym roku z powodu wysokich kosztów zrezygnowano z organizacji ulicznego Biegu Niepodległości dla dorosłych.
W dzisiejszych biegach udział wzięły uczniowie wszystkich klas podstawowych, podzieleni na grupy dziewczyn i chłopców.