W zaległym meczu 7. kolejki PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Industrii zmierzą się we wtorek (15 listopada) z Azotami Puławy.
– To niewygodny rywal, który będzie chciał sprawić jakąś niespodziankę – uważa Arkadiusz Moryto. – Jesteśmy jednak na to przygotowani i będziemy się uczyć na błędach z zeszłego sezonu, kiedy to sprawili nam tyle kłopotów – zapewnia kielecki skrzydłowy.
– Zagra pierwsza z trzecią drużyną z poprzednich rozgrywek, więc wydaje mi się, że zainteresowanie kibiców będzie spore – uważa Krzysztof Lijewski. – W tym sezonie puławianie to zespół nieobliczalny. Potrafią wygrać na trudnym terenie w Zabrzu rzucając przy okazji mnóstwo goli, by potem przegrać z Gwardią Opole. Oni nie przyjadą tutaj ze spuszczonymi głowami. Na pewno będą chcieli coś ugrać, dlatego nie możemy zlekceważyć rywala – przestrzega drugi trener mistrzów Polski.
Mecz Łomża Industria – Azoty Puławy rozpocznie się we wtorek o 18.30. Jego przebieg będziemy relacjonować na radio.kielce.pl.