Państwo polskie zareagowało optymalnie. Rząd i instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo zdały egzamin wzorowo działając odpowiedzialnie i zdecydowanie – powiedział poseł Mariusz Gosek, prezes świętokrzyskich struktur Solidarnej Polski- komentując reakcje po wybuchu rakiety w Przewodowie.
Jak dodał gość Radia Kielce, potwierdzają to także reakcje dowództwa Stanów Zjednoczonych i NATO, które cały czas były w kontakcie z polskim służbami i zadeklarowały pomoc podczas śledztwa.
– Sytuacja jest bardzo poważna. Za wschodnią granicą toczy się wojna, dlatego wszystkie reakcje polskiego rządu muszą być bardzo przemyślane i odpowiedzialne i tak było tym razem – zaznacza.
Ze wstępnych ustaleń wynika że wybuch spowodowała ukraińska rakieta, ale szczegóły incydentu wyjaśnia specjalna komisja złożona z przedstawicieli Polski, ale także Stanów Zjednoczonych i NATO. Jej pracę będą obserwować ukraińscy specjaliści.
Jak dodał Mariusz Gosek, w przyszłości nie da się wykluczyć podobnych sytuacji.
– To wojna toczona przez Putina wszelkimi metodami. Jej celem jak się okazuje są także cywile i obiekty infrastruktury technicznej, takie jak elektrownie czy linie przesyłowe. Nie wiemy do czego jest jeszcze zdolny. Natomiast jasno trzeba powiedzieć, że Ukraina ma prawo bronić swojego terytorium – podkreśla.
Parlamentarzysta jest pewny że ta sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na nasze bardzo dobre relacje i nadal zarówno Polska jak i Stany Zjednoczone i państwa Unii Europejskiej będą wspierać naszych sąsiadów w wojnie z Putinem.