W najbliższy poniedziałek (21 listopada) odbędą się rozmowy związków zawodowych z zarządem firmy MAN, na temat zapowiadanych zwolnień. Pracę w starachowickim zakładzie ma stracić 860 osób.
Informację o redukcji zatrudnienia przekazano 10 listopada. Powodem zwolnień ma być zmniejszenie produkcji z 12 do ośmiu autobusów dziennie. Jak informował wówczas zarząd firmy, podjęte będą rozmowy ze związkami zawodowymi, w celu wypracowania zasad zwolnień. W piątek (18 listopada) firma przekazała informację, że negocjacje odbędą się w poniedziałek (21 listopada).
Jak czytamy w przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu, zarząd MAN chce znaleźć inne miejsca pracy dla zwalnianych pracowników:
„Trwają szczegółowe rozmowy z firmą PKC, MAN Niepołomice i MAN Banovce. Konsultujemy się z firmami, które rekrutują osoby na stanowiska pracy powiązane ze specjalnościami naszych pracowników, m.in Zeszuta sp. z o.o. z Radomia, Agroplastmet Rutkowski Sp.J. z Kunowa, oraz z wieloma innymi przedsiębiorstwami z całej Polski. Tworzymy również bazę firm, z którymi będziemy kontaktować się w perspektywie dalszej współpracy” – pisze zarząd MAN.
Z kolei na środę (23 listopada) zaplanowane jest spotkanie zarządu MAN Bus z przedstawicielami starostwa powiatowego i Urzędem Pracy w Starachowicach. Celem spotkania ma być omówienie obecnej sytuacji i obranie wspólnego kierunku działań wspierających pracowników.