Strażacy ochotnicy z gminy Dywity uratowali dwa konie, które utknęły na bagach w okolicach Spręcowa. Minionej nocy zwierzęta spłoszyły się i wybiegły do lasu. Tam weszły na bagnisty teren i nie mogły się wydostać. Przez ponad trzy godziny, przy pomocy ciągnika, ratowało je trzynastu strażaków.
– Akcja była skomplikowana, ale zakończyła się sukcesem – powiedział Radiu Olsztyn sołtys Spręcowa i strażak OSP Krzysztof Kulas, który był na miejscu.
W pierwszej kolejności przyjechał zastęp OSP Brąswałd, ale zorientował się, że sam nie da rady. Przyjechał nasz zastęp – OSP Spręcowo – i właściciel tych koni, który miał ciągnik z wysięgnikiem. Bez tego ciągnika nie udałoby się wyciągnąć zwierząt, bo trudno było dojść do tego miejsca. Dzwoniłem do właściciela tych koni, powiedział, że konie są w pełni sprawne i odpoczywają w oborze.