Specjalna kamera będzie obserwowała ruch na nowej drodze Kobylany – Strzyżowice koło Opatowa. Gmina Opatów wkrótce ją zamontuje, aby w ten sposób wyłapywać, a potem karać kierowców ciężarówek nieprzestrzegających zakazów.
Jak informuje burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski, ponad miesiąc temu oddano do użytku drogę po remoncie, po której nie mogą się poruszać pojazdy cięższe niż 3,5 tony.
Jak się jednak okazuje wielu kierowców z tej trasy robi sobie „obwodnicę” Opatowa w kierunku na Włostów i nie przestrzega zakazu. W ciągu 20 minut burmistrz naliczył siedem pojazdów ciężarowych o masie 40 ton. W związku z tym postanowił, że gmina zamontuje kamerę monitorującą sytuację na drodze. Miejsce jest już wybrane, w najbliższych dniach powinna się tam pojawić.
W Kobylanach wyremontowano niespełna kilometr drogi. Gminny trakt był bardzo zniszczony, m.in. przez ciężki transport. Wykonano odwodnienie i solidną podbudowę, jednak mimo to trasa nadal nie jest przystosowana dla pojazdów powyżej 3,5 tony. Popularne tiry powinny kierować się na Opatów i korzystać z dróg przygotowanych do tego typu tonażu.
Kar nie powinni się jednak obawiać rolnicy, którzy po tej drodze będą poruszać się cięższymi sprzętami, np. kombajnami czy dużymi traktorami, aby dotrzeć na swoje pola.
Droga została wyremontowana z 70-procentowym wsparciem z Funduszu Dróg Samorządowych i kosztowała ponad 750 tys. zł.