Radni sejmiku województwa w trakcie poniedziałkowej sesji (28 listopada) jednak zajmą się apelem do rządu w sprawie podjęcia działań zmierzających do wypłaty pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Autorami projektu uchwały są radni Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Na początku obrad Marek Bogusławski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Wywołało to długą i burzliwą ponad godzinną dyskusję. Wicemarszałek ocenił, iż apel jest bezcelowy ponieważ w sprawie KPO, rząd aktywnie zabiega o pozyskanie należnych Polsce funduszy.
Krytycznie do tego projektu odnosili się autorzy projektu uchwały przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. Szef klubu Andrzej Swajda, oceniał między innymi, że KPO jest zamrożone, ponieważ rząd nie realizuje ustaleń na które się zgodził.
– Polska nie realizuje kamieni milowych, każdy kraj musiał wypełnić swoje warunki do wypłaty tych funduszy. Na te pieniądze czeka cały kraj, czeka także nasze województwo. Mamy prawo i obowiązek aby apelować o jak najszybsze ich uruchomienie – mówił.
Ponadto radni PSL, podkreślali, że wystosowanie tego apelu jest polską racją stanu. 35 mld zł, które trafi do Polski jest niezbędne do rozwoju wielu dziedzin życia i gospodarki.
Radny Marek Strzała z Prawa i Sprawiedliwości, zwracając się z do radych PSL stwierdził, że adresatem petycji przygotowanej przez ludowców, nie powinien być polski rząd a Komisja Europejska.
Głos w dyskusji zabrał także marszałek Andrzej Bętkowski, który podkreślił, że Prezydent RP Andrzej Duda, jako strażnik polskiej konstytucji wielokrotnie deklarował, iż wszystkie uzgodnienia w ramach tzw. kamieni milowych zostały przez Polskę wypełnione.
– Dlatego uważam, że apel kierowany do rządu polskiego jest bezzasadny, ponieważ adresatem tego stanowiska powinna być Bruksela – stwierdził.
Ostatecznie radni odrzucili wniosek o zdjęcie z porządku obrad wniosku o przyjęcie apelu do rządu w sprawie KPO. Za zdjęciem z porządku obrad głosowało siedem osób, 15 było przeciw, pięć osób wstrzymało się od głosu.