Kielecka rada miasta jednogłośnie zdecydowała o zrezygnowaniu z pobierania opłaty targowej od kupców na terenach należących do miasta. Propozycja ratusza jest związana z rosnącymi kosztami wynagrodzeń inkasentów.
Dotychczasowe stawki, w zależności od miejsca wynoszą od 50 gr do 16 zł za metr kwadratowy zajętej powierzchni. Opłaty są pobierane m.in. przy ul. Seminaryjskiej, Źródłowej, oraz na giełdach przy ul. Zbożowej, Poleskiej, Magazynowej i Mielczarskiego.
Przewodniczący rady miasta, Jarosław Karyś, jest zdania, że rada miasta podjęła słuszną decyzję.
– Są dwa powody. Po pierwsze pomagamy w pewnym sensie wszystkim osobom zajmującym się handlem w określonych punktach. Z drugiej strony, z danych przedstawionych przez miejskich urzędników wynika, że koszty poboru tej opłaty są dużo wyższe, niż to ile miasto uzyskuje z tej opłaty – wyjaśnia.
W ubiegłym roku wpływy do budżetu z tytułu opłat targowych wyniosły około 200 tys. zł. Opłaty przestaną obowiązywać z dniem 1 stycznia 2023 roku.