Łącznie 170 tys. złotych straciły w tym tygodniu dwie mieszkanki województwa świętokrzyskiego. Obie uwierzyły w fałszywe historie przedstawione przez oszustów.
Monika Cichy z Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej informuje, że w czwartek (1 grudnia), do jednostki zgłosiła się 73-letnia kobieta, która powiedziała, że padła ofiarą oszustwa. Z jej relacji wynikało, że we wtorek (29 listopada) zadzwoniła do niej kobieta podająca się za wnuczkę. Dzwoniąca mówiła, że spowodowała wypadek drogowy i potrzebne są jej pieniądze, dzięki którym uniknie konsekwencji.
Seniorka uwierzyła w przedstawioną historię i przekazała kosztowności mężczyźnie, który przyjechał do jej domu. W ten sposób kobieta straciła ponad 130 tys. zł i biżuterię. Kobieta zorientowała się, że została oszukana dopiero kolejnego dnia, podczas rozmowy z bliskimi.
Z kolei 35 tys. zł straciła 93-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Ewelina Wrzesień z miejscowej Komendy Powiatowej Policji informuje, że w minioną środę (30 listopada) do kobiety na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. Rozmówca poinformował seniorkę, że jest w niebezpieczeństwie i zaoferował jej swoją pomoc. Następnie zaczął wypytywać ją o oszczędności. Polecił, aby spakowała je w reklamówkę i wyrzuciła przez okno. Kobieta postępowała zgodnie ze wskazówkami przestępcy. Myślała, że w ten sposób uchroni swoje oszczędności. Oszust zapewniał, że pieniądze zwróci za kilka dni. W ten sposób straciła 35 tys. zł.
Policja apeluje o zachowanie rozsądku w kontaktach z nieznajomymi osobami przez telefon.