Murowaniec, pochodzący z XVI wieku zabytek w Moskorzewie, przejdzie gruntowny remont. Pieniądze na jego rewaloryzację, w wysokości 1 mln zł, pochodzą z konkursu „Nasz zabytek”, organizowanego przez Fundację Most the Most. W czwartek (8 grudnia) została podpisana stosowna umowa.
Moskorzewski zabytek musiał pokonać wielu konkurentów, bo o grant walczyły m.in. dworzec kolejki wąskotorowej w Pińczowie, Wielki Piec w Starachowicach, Brama Warszawska w Opatowie czy zamek królewski w Chęcinach.
Jak wyjaśnia Brygida Ślabska, prezes Fundacji Most the Most, w zwycięstwie Murowańca nie ma przypadku.
– Komisja konkursowa weryfikując wszystkie zgłoszenia uznała, że to jest najbardziej wartościowy obiekt, który warto jest poddać waloryzacji, nadać mu nową funkcję społeczną. Bardzo nas także urzekły pomysły, które przyszły od mieszkańców, jeśli chodzi o funkcję społeczną i stąd dzisiejszy, wspaniały dzień – powiedziała.
Rok na wykonanie prac
Brygida Ślabska dodała, że podpisanie umowy oznacza rozpoczęcie prac rewaloryzacyjnych przy Murowańcu.
– Dziś mieliśmy także okazję obejrzeć postępy prac przy oficynie, która znajduje się obok Murowańca, więc ten kompleks budynków ma szansę stać się taką niezwykłą atrakcją turystyczną dla Moskorzewa – zauważyła.
Wójt Moskorzewa Andrzej Walasek nie krył radości, że 1 mln zł trafił właśnie do jego gminy.
– Na pewno koszt będzie większy niż ten 1 mln zł, ale pozostałą część dołoży gmina Moskorzew. Kolejny obiekt w naszym województwie zostanie wyremontowany – podkreślił.
Wsparcie finansowe konkursu zapewnia Bank Gospodarstwa Krajowego. Obecny przy podpisaniu umowy Janusz Krupa, dyr. do spraw rozwoju z kieleckiego oddziału tej instytucji podkreślił, że inicjatywa, by przywrócić świetność budynkowi, który popadał w ruinę, wyszła od mieszkańców. To Stowarzyszenie Wielu Pokoleń Jesteśmy Solą Tej Ziemi w Moskorzewie złożyło wniosek do świętokrzyskiego konserwatora zabytków na dofinansowanie wykonania ekspertyzy budowlanej. Z tym dokumentem gmina mogła wykonać kolejne kroki związane z rewaloryzacją budynku.
– Los zawsze pomaga tym najbardziej zaangażowanym. Gdyby nie ten pierwszy mały krok, nie byłoby dzisiejszego dnia. To jest cenne, że państwo postaraliście się o te środki. Myśląc o przeszłości budujemy przyszłość, a myśląc o przeszłości nie można nie myśleć o tych elementach architektury, które tę przeszłość przypominają. Przez takie inicjatywy mamy szasnę pokazać następnym pokoleniom, jak wyglądała Polska i jaka była piękna – zaznaczył.
Zgodnie z podpisaną w czwartek umową, budynek ma zostać oddany do użytku za rok. Prace mają się zakończyć do 30 listopada 2023 roku.
Plany wychodzą poza jeden budynek
Wójt Moskorzewa nie zamierza poprzestać tylko na odnowieniu Murowańca. W tym roku rozpoczął remont sąsiadującej z tym obiektem oficyny. Zostały wykonane pierwsze prace:
– To wymiana pokrycia dachowego, czyli wymieniona została więźba dachowa, całość została pokryta ceramiczną dachówką, zrobiliśmy orynnowanie i przemurowanie kominów. Kwota, którą wydaliśmy to ponad 852 tys. zł, z czego 262 tys. zł to dotacja z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. To pierwszy etap remontu tego budynku. Planujemy kolejne. Drugi to wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, z zachowaniem całej struktury balkonowej, remont klatek schodowych, renowacja zabytkowych schodów. A trzeci etap, końcowy, będzie polegał na dociepleniu tego obiektu i wzmocnieniu fundamentów – wymienia.
W skład kompleksu dworskiego, oprócz Murowańca i oficyny, wchodzi także park. Marzeniem wójta jest, by także on odzyskał dawną świetność.
Ważne dla społeczeństwa miejsce
„Murowaniec” był budynkiem gospodarczym (spichlerzem), pochodzącym z XVI wieku, a także zborem ariańskim, znajdującym się na terenie dawnego folwarku dworu Potockich z XVIII wieku. Należy do kompleksu dworskiego w tej miejscowości. W jego skład wchodzą także: dwór, tzw. „oficyna” i park.
Jak napisali w zgłoszeniu mieszkańcy Moskorzewa, Murowaniec to jedyny wartościowy, zabytkowy kompleks dla gminy Moskorzew. Dla lokalnej społeczności ma ogromne znaczenie historyczne oraz kulturalne. To tutaj toczyła się historia powstania miejscowości Moskorzew. Z zachowanych źródeł historycznych wynika, że w 1907 roku w Murowańcu podejmowane były najważniejsze decyzje dla lokalnej społeczności, takie jak założenie przez żonę Augusta Potockiego, Marię Wielkopolską, ochronki dla dzieci. Dwa lata później powstała tu szwalnia, w której uczyły się szyć dziewczęta ze wsi Moskorzew.
Obiekt jest położony w pobliżu stawu Stok, z którego swój początek bierze Biała Nida.