Kieleccy policjanci zatrzymali od piątku sześciu pijanych kierowców. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grożą dwa lata więzienia.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że w piątek przed 16 do dyżurnego zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że kierowca forda, znajdującego się na jednej ze stacji paliw, może być nietrzeźwy. Zgłaszający zabrał mu kluczyki. Policjanci, którzy przyjechali we wskazane miejsce potwierdzili, że kierowca forda ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Kilka godzin później, także w Kielcach, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. Jak wynikało ze zgłoszenia, w osobową dacię uderzył peugeot, za kierownicą którego siedział 37-letni mężczyzna. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie dwa promile alkoholu w jego organizmie. Ponadto, okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Od piątku policjanci kieleckiej komendy zatrzymali łącznie 6 osób, które odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.