Bunt osadzonych i zagrożenie pożarowe w budynku aresztu, a także próba odbicia więźnia z konwoju. Z takimi scenariuszami mierzyli się uczestnicy ćwiczeń na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku.
W szkoleniu brali udział m.in. funkcjonariusze służby więziennej, strażacy, grupa ratownicza Nadzieja. Ćwiczeniom przyglądał się też wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
– Plan zakładał odzwierciedlenie rzeczy, które mogą się wydarzyć, które w kraju wydarzały się. Takie ćwiczenia pozwalają wzmocnić i poprawić pewne zachowania, a dodatkowo testowane jest współdziałanie różnych służb – powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Na szczęście to tylko ćwiczenia, a na terenie Aresztu Śledczego w Białymstoku nie dochodzi do podobnych zdarzeń – zapewnia dyrektor jednostki major Małgorzata Błażewicz.
– Wiadomo, że żaden dyrektor nie chciałby mieć zdarzeń tego typu w swojej jednostce, natomiast doskonalenie umiejętności, podnoszenie sprawności naszych pracowników i odpowiednia współpraca z innymi służbami jest bardzo ważna – mówi dyrektor Aresztu Śledczego w Białymstoku major Małgorzata Błażewicz.
Jak przyznaje zastępca podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Paweł Ostrowski strażacy też muszą poznać procedury zachowań w Areszcie.
– Jeżeli powstanie pożar w takim obiekcie, my musimy interweniować, wówczas warto znać jakie procedury panują w tym obiekcie, w jaki sposób możemy współpracować ze Służbą Więzienną, w jaki sposób zabezpieczyć naszych ratowników w obliczu zachowania osób, które są tu przetrzymywane – dodaje.
W ćwiczeniach pod kryptonimem Victoria 2022 wzięło udział około 50 przedstawicieli różnych służb.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 










 
 
