W meczu 11. kolejki Lotto Superligi tenisistów stołowych Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów pokonał we własnej hali AZS AWFiS Baltę Gdańsk 3:2 i tym samym zainkasował bardzo ważne dwa punkty.
Początek spotkania był bardzo udany dla suchedniowian. W pierwszym starciu Robert Floras pewnie pokonał Szymona Malickiego 3:0. Niestety kolejne dwa mecze padły łupem przyjezdnych. Najpierw Piotr Cyrnek przegrał z Shodai Sakane 1:2, a następnie Asuka Machi uległ Zen Yi Wangowi 0:3. Na szczęście za wysokości zadania stanął Robert Floras, który wygrał z Sakane 2:0 i doprowadził do gry podwójnej. W deblu suchedniowska para Daniel Bąk/Piotr Cyrnek nie dała szans przeciwnikom pokonując duet Malicki/Tomaszuk 2:0, tym samym doprowadzając do ósmej wygranej w sezonie.
– Wiedzieliśmy, że zespół z Gdańska jest bardzo mocnym przeciwnikiem i nie pomyliliśmy się w naszych przypuszczeniach – powiedział kapitan Orlicza Daniel Bąk. Walczyliśmy do samego końca i to się opłaciło, bo zdobyliśmy dwa punkty. Na pewno o wygranej zadecydowało zwycięstwo Roberta nad Sakane, bo ono otworzyło nam drogę do debla. Ponadto Robert grał przy negatywnym wyniku 1:2, ale jak przystało na lidera zespołu poradził sobie z przeciwnikiem – dodał Daniel Bąk.
O kolejne ligowe punkty Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów powalczy już w najbliższą niedzielę w Toruniu z miejscową Energą Manekin.