„Świąteczna Piątka z Morsowaniem” to nazwa imprezy, która odbyła się dziś (niedziela, 18 grudnia) nad zalewem w Borkowie. Wydarzenie rozpoczęło się od „Świątecznej Piątki”, biegu głównego na dystansie 5 kilometrów. Później wszyscy chętni wzięli udział w „Gwiazdkowym morsowaniu”, czyli wspólnej kąpieli w lodowatej wodzie.
Na starcie biegu głównego stanęło ponad 200 osób. Wielu z nich wystąpiło w czerwonych czapkach, w przebraniu śnieżynek, biegał nawet święty Mikołaj.
Pierwszy na metę przybiegł Hubert Zawierucha, reprezentujący Dream Team Wokół Łysej Góry. Zwycięzca przyznał, że trasa biegu była bardzo trudna.
– Organizatorzy przygotowali ją odpowiednio, ale mimo to pod spodem był śnieg. Biegło się ciężko. Dałem jednak radę. Kolega, który zajął drugie miejsce pomylił w pewnym momencie drogę, dzięki czemu wygrałem. Biegam, bo to samo zdrowie. Czuję się znakomicie, nie choruję – podkreślił.
Mateusz Smelcerz pokonał dystans wraz ze swoim psem. Na mecie był zmęczony, ale bardzo zadowolony.
– Warunki do biegania były ciężkie, na trasie zalegał śnieg, ale wspólnie daliśmy radę. Staramy się raz w tygodniu biegać dystans do 12 kilometrów i to niezależnie od pogody. Niestraszny nam deszcz, śnieg, czy zimno. Nie choruję, dobrze się czuję, podobnie jak Rocky. Sama przebieżka po lesie to jest coś fantastycznego – podkreśla.
Na wspólne morsowanie zdecydowała się Katarzyna Szewczyk. Jak sama mówi, najgorsze jest pierwsze wejście do lodowatej wody.
– To było moje drugie wejście do wody. Za pierwszym razem spodziewałam się, że to mało przyjemne uczucie, lecz nie myślałam, że będzie to fizyczny ból. Później człowiek się przyzwyczaja, wydzielają się endorfiny, a ludzie staje się po prostu szczęśliwsi. Na pewno przed wejściem do wody, trzeba się odpowiednio przygotować i rozgrzać – radzi.
Na mecie, na uczestników biegu czekały ciepłe napoje oraz gorący posiłek. Wszyscy otrzymali również pamiątkowe medale, a dzieci paczki świąteczne.
Jednym z patronów medialnych imprezy było Polskie Radio Kielce.