Już zakontraktowano 1,2 tys. ton soli do posypywania jezdni. Dotychczasowe opady były tak obfite, że zgromadzony miejscami na poboczach i przystankach śnieg, jest wywożony ciężarówkami.
Od tego sezonu służby miejskie mają pod swoją opieką więcej terenu, między innymi przejętą od starostwa drogę z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka. Muszą też odśnieżać parking, co do tej pory robili ajenci, a teraz, kiedy pojawiły się parkomaty, musi to robić miasto.
Władze miasta się cieszą, że 1200 ton soli udało się zamówić już w czerwcu, dzięki czemu było taniej niż teraz.