Kielczanie wciąż nie mogą kupić tzw. grubego węgla w preferencyjnych cenach. Dostępny jest tylko ekogroszek. Mogą go nabyć mieszkańcy, którzy mają umowy z miastem i dokonują na bieżąco wpłat. W najbliższych dniach mają się pojawić kolejne jego dostawy.
Jak informuje Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc, do 16 grudnia sprowadzono na składy prawie 570 ton ekogroszku. Do 19 grudnia podpisano łącznie umowy na 489 ton węgla, z czego 393,5 tony już zostały opłacone. Do tej pory wydano 195,5 ton ekogroszku i groszku.
– Czekamy nadal na węgiel gruby, czyli tak zwany orzech. Jest ponad 500 wniosków na jego zakup. Na ten moment nie mamy informacji z Polskiej Grupy Górniczej, kiedy gruby węgiel mógłby do nas dotrzeć. Dlatego też składane przez mieszkańców wnioski, nie mogą być realizowane, ponieważ węgla po prostu nie mamy. W związku z tym osoby zainteresowane grubym węglem, muszą jeszcze czekać, bądź ewentualnie zmienić swoją decyzję we wniosku i wybrać ekogroszek bądź groszek, jeśli oczywiście technologia pieca, z którego korzystają na to pozwala – twierdzi rzecznik.
Jak dodaje, na stronie internetowej urzędu miasta znajdują się numery telefonów do składów, z którymi można się umawiać na odbiór węgla oraz uzyskać informacje na temat aktualnego stanu opału w poszczególnych.