Kielce wyłączą w środę (21 grudnia) świąteczne iluminacje na Rynku. Tym razem to nie oszczędności, ani awaria, ale międzynarodowa akcja „Godzina dla Ukrainy”. Ma zwrócić uwagę na problem przerw w dostawach prądu w walczącej Ukrainie.
Jak informuje Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc, działanie zostało zainicjowane przez członków parlamentu Ukrainy, przy wsparciu m.in. burmistrza Kijowa Witalija Kliczko i burmistrza Londynu Sadiqa Khana. Światełka zgasną między godz. 20.00, a 21.00.
– Ogromna część obywateli Ukrainy, najbliższe święta Bożego Narodzenia spędzi w ciemności, ze względu na przerwy w dostawach prądu. Tego rodzaju akcje, czyli przygaszenie, czy gaszenie oświetlenia świątecznego, będzie można zaobserwować również w innych europejskich państwach, m.in. Francji, Wielkiej Brytanii i Czechach – mówi Marcin Januchta.
Swój udział w akcji deklarują m.in. Łódź, Katowice, Tychy, Poznań, i Gdańsk.