Okolice zbiornika w Sielpi, w sezonie letnim tętnią życiem, pełne wczasowiczów. Tymczasem po drugiej stronie drogi, przez cały rok mieszkają na stałe ludzie, którzy zmagają się z bardzo prozaicznymi problemami, np. z brakiem kanalizacji. Władze gminy Końskie przygotowują jednak plan rewitalizacji, który ma rozwiązać problemy mieszkańców.
Mieszkalna część sołectwa zlokalizowana jest wokół Muzeum Zagłębia Staropolskiego, czyli naprzeciwko zalewu, po drugiej stronie drogi wojewódzkiej 728. Znacząco odbiega standardem od części turystycznej. Jak wyjaśnia sołtys Jolanta Lipowska, jednym z utrudnień w podejmowaniu inwestycji czy remontów jest objęcie wioski opieką konserwatorską.
– Tu znajduje się Muzeum Zagłębia Staropolskiego i kiedyś były osiedla mieszkalne dla robotników – wyjaśnia.
Sołtys dodaje, że w tej części miejscowości przydałaby się np. duża altana do spotkań dla mieszkańców. W poprzednich latach, z funduszu sołeckiego wybudowano boisko i siłownię zewnętrzną. Jolanta Lipowska oczekuje też ułatwienia formalności związanych z remontami domów, które wciąż widnieją w rejestrach zabytków.
Burmistrz Krzysztof Obratański informuje, że przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami i to, na co szczególnie zwracali uwagę, to chęć wynajmu swoich domów letnikom. Obecnie jest to utrudnione, ponieważ nie ma np. kanalizacji. Dlatego, gmina zleciła urbanistom opracowywanie gminnego programu rewitalizacji, który ma rozwiązać problemy mieszkańców Sielpi. Dokument ma zostać sporządzony do połowy przyszłego roku i będzie podstawą do starania o dofinansowanie z zewnętrznych źródeł, funduszy unijnych albo rządowych.
Znajdujące się w Sielpi Muzeum Zagłębia Staropolskiego stanowi jeden z najcenniejszych pod względem historycznym zabytków przemysłowych w kraju i Europie. Zespół walcowni i pudlingarnii wraz z osiedlem fabrycznym wybudowano w latach 1821–1841 z inicjatywy Stanisława Staszica i Ksawerego Druckiego-Lubeckiego.