Co się dzieje z asfaltem na ul. 1 Maja w Kielcach? To pytanie zadają sobie kierowcy przejeżdżający trasą w pobliżu kościoła pw. Świętego Krzyża, gdzie na nawierzchni pojawiło się tajemnicze „wybrzuszenie”. Przeszkoda na razie nie jest zbyt widoczna, ale za to odczuwalna podczas jazdy samochodem.
Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach wyjaśnia, że nierówność na jezdni jest związana z prowadzoną w pobliżu inwestycją drogową.
– W tym miejscu doszło do „wybrzuszenia” nawierzchni, ponieważ pod jezdnią wykonywano przebicie dla rury, w której będą znajdować się kable sygnalizacji świetlnej. Prace te mają związek z budową Inteligentnego Systemu Transportowego. Prawdopodobnie przekop wykonano zbyt płytko. Wiemy o tym problemie – dodał.
Rzecznik MZD informuje, że naprawa nawierzchni ma być zrealizowana na koszt wykonawcy inwestycji. Jej termin przewidziano dopiero na miesiące letnie, czyli zapewne w wakacje przyszłego roku. Tłumaczone jest to kwestią opracowania tymczasowej organizacji ruchu dla tego odcinka drogi oraz potrzebą zaczekania na dobre warunki pogodowe.