Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Skalbmierzu przygotowują się do odnowienia pierwszego sztandaru jednostki z 1918 roku.
Przez 77 lat, aż do 1995 roku prezentowany był podczas różnych świąt i uroczystości. Jednak na skutek upływu lat i wystawiania go w różnych warunkach atmosferycznych uległ zniszczeniu.
– To ważny element jednostki ufundowany przez społeczeństwo – podkreślił prezes jednostki Piotr Dębowski.
– To ręcznie uszyty sztandar. Wykonała go miejscowa hafciarka Anna Anielska. W okresie wojny i okupacji jeden z członków naszej jednostki przechowywał go u siebie w stodole. Przetrwał zawieruchę wojenną, ale ze względu na niesprzyjające warunki uległ zawilgoceniu, co sprawiło liczne przebarwienia. Swoje zrobiły też pleśń i grzyb – mówi.
Dziś sztandar przechowywany jest w strażnicy. Dla druhów ma ogromną wartość historyczną.
– Dla każdej jednostki sztandar to świętość. Jego renowacja będzie hołdem dla założycieli i działaczy naszej organizacji – dodał szef jednostki.
W przyszłym roku chorągiew ma zostać oddana do pracowni specjalizującej się w przeprowadzaniu renowacji sztandarów. Na jego odnowienie zostaną przeznaczone m.in. datki ze sprzedanych strażackich kalendarzy.
Na sztandarze z jednej strony widnieje wizerunek św. Floriana – patrona strażaków, a z drugiej symbol państwowy – orzeł w koronie z rozpostartymi skrzydłami.
Obecnie jednostka używa sztandaru, który został ufundowany w 1995 roku.