Słynny berliński dom aukcyjny Carsten Zeige zapowiada na 14 stycznia aukcję, która poruszyła już wiele osób w Polsce. Nie jest znane źródło pochodzenia zabytku, ale jest duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z paserstwem.
Jak podaje podaje portal internetowy zwiadowcahistorii.pl licytowany będzie miecz Zygmunta III Wazy z 1592 roku. W opisie aukcji, której cena wywoławcza rozpoczyna się od kwoty 30 tys. euro nie podano pochodzenia miecza ani sposób w jaki sposób znalazł się w posiadaniu sprzedawcy.
W Internecie zawrzało po sugestiach, że sprzedawany miecz pochodzi z warszawskiej Kolumny Zygmunta. Sprawa została szybko wyjaśniona przez portal Zwiadowca Historii, który podaje: „… na pierwszym świeckim pomniku nowożytnej Europy, a takim była nasza Kolumna Zygmunta III z 1644 roku, król dzierży szablę a nie wspomniany miecz. Zresztą Niemcy zniszczyli pomnik 1 września 1944, gdy w czasie powstania został trafiony pociskiem z niemieckiego działa czołgowego. Posąg króla upadł jednak na ziemię w taki sposób, że nie uległ poważniejszym uszkodzeniom. Utrącona została tylko część przedramienia lewej ręki z krzyżem oraz szabla”.
Internauci udostępniają sprawę aby zainteresować nią rząd.
Nie byłby to pierwszy raz gdy na zagranicznej aukcji pojawia się ważny dla historii i dziedzictwa Polski zabytek, który nie ma wskazanego źródła pochodzenia i przez ostatnie dziesięciolecia nie znano nawet jego miejsca pochodzenia. Innym takim przedmiotem jest rapier z pochwą, który nosił Aleksander Józef Sułkowski, polsko-saski mąż stanu, minister i generał za króla Augusta III (1733 – 1763).
„Miecz datowany na „1592”. Prawdopodobnie z posiadania króla Zygmunta III, Wazy Polski 1587 – 1632, 1592 – 1599 Dziedziczny Król Szwecji. Rękojeść ze stali czernionej, płaskorzeźba inkrustowana złotem i srebrem. Długość: 97,5 cm, długość ostrza: 83,5 cm, szerokość ostrza: 3,3 cm, szerokość jelca: 16,3 cm. Kwadratowe stalowe ostrze z wklęsłymi szlifami na wszystkich obszarach. Głownia z wytrawioną dekoracją po obu stronach. Awers: jeździec w pozycji półprawej, z pałką w ręku, z profilu wyprostowany stojący lew (część herbu Wazów), z lewej strony popiersie z profilu brodatego Osmana w wysokim turbanie (Sułtan Murad III. 1574 – 1595), orzeł polski w wysokim owalu w zwieńczonej ramie okuciowej. Ćwierćstrona: z lewej niemal z profilu jeździec z mieczem, z prawej popiersie profilowe mężczyzny z wieńcem laurowym we włosach, w zwieńczonym wysokim owalu na cokole, na skrzydłach orła dwuczęściowy napis „vaincre ou/ mourir 1592” („zwycięstwo lub śmierć 1592”) z koroną.” – czytamy na Zeige, które przedstawiło kontrowersyjną ofertę