Firma Trakt przerwała prace na modernizowanym skrzyżowaniu alei Solidarności i Tysiąclecia w Kielcach. Wykonawca zażądał od miasta dodatkowych 7 mln zł za realizację inwestycji. Ten krok wzbudził obawy o przyszłość przebudowy. Tymczasem ta sama firma prowadzi w Kielcach prace przy kilku innych, newralgicznych zadaniach, które miały być gotowe w tym roku. Chodzi m.in. o remont ul. Massalskiego, którą kierowcy mieli pojechać po 6 stycznia.
Radny Marcin Stępniewski, z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że opóźnienie realizacji pozostałych inwestycji realizowanych przez spółkę Trakt, może skutkować paraliżem komunikacyjnym.
– Mam nadzieję, że te inwestycje nie są zagrożone. Natomiast w kontekście sytuacji na alei Solidarności, która przedłuża się od wielu miesięcy, niestety takie obawy się pojawiają. Spółka Trakt, realizuje w naszym mieście jeszcze inne inwestycje. Termin zakończenia pięciu z nich, których łączny koszt to około 100 mln zł, to 2023 rok. Pomimo to na wielu z nich prace są dosyć powolne. Najlepszym tego przykładem jest przedłużenie ulicy Massalskiego, gdzie termin kończy się za trzy dni. Mieszkańcy regularnie alarmują mnie, że nic się na tamtym placu budowy nie dzieje. Jeśli doszłoby do tego, że kolejne inwestycje będą opóźnione to problemy komunikacyjne, z jakimi mamy do czynienia przy Galerii Echo, niestety przełożą się na pozostałe części miasta i możemy mieć do czynienia z paraliżem komunikacyjnym. Jeśli jest chociaż cień zagrożenia, że którakolwiek z tych inwestycji będzie przesunięta w czasie to Miejski Zarząd Dróg powinien interweniować już teraz, a nie na etapie kończącego się terminu – mówi Marcin Stępniewski.
Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc informuje, że 29 grudnia odbyło się spotkanie z przedstawicielami spółki Trakt, podczas którego strony przestawiły swoje oczekiwania, ale również wymogi finansowe i prawne względem przebudowy alei Solidarności.
– Jesteśmy umówieni, że najpóźniej do 9 stycznia odbędzie się następne spotkanie i mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia. Ustaliliśmy jedno stanowisko, dlatego szczegółowych informacji nie podajemy do mediów. Najważniejsze jest, aby wykonawca zmieścił się w harmonogramie, który został przyjęty i to nas obliguje do rozliczania się z wykonawcą, co do tego zadania. Na tę chwilę oceniamy, że przy pozostałych inwestycjach, realizowanych przez spółkę Trakt nie ma zagrożenia niewykonania tych zadań. To, że rozmowy trwają to jest inny temat – mówi zastępca prezydenta Kielc.
Wykonawca, firma Trakt domaga się dopłacenia do kontraktu na przebudowę alei Solidarności i przyległych, 7 mln zł, czyli ponad 30 proc. obecnie obowiązującej kwoty. Jak podaje TVP3 Kielce, podczas prowadzonych rozmów miasto zaproponowało, firmie 1 mln zł dopłaty, do pierwotnej wartości inwestycji, która wynosiła 23 mln zł. 85 proc. tej kwoty stanowi dofinansowanie unijne z programu Polska Wschodnia.