Sytuacja w starachowickim szpitalu będzie tematem nadzwyczajnej sesji rady powiatu w Starachowicach. Została zwołana na wniosek radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Bezpośrednim powodem obrad jest niezatwierdzony przez radę społeczną szpitala plan finansowy na ten rok. Z przedstawionego pod koniec grudnia dokumentu wynika, że w 2022 roku szpital poniósł 9-milionową stratę, a w rozpoczynającym się roku strata przewidziana jest na poziomie 25 mln zł.
Po burzliwej dyskusji członków rady społecznej szpitala dyrektor Milena Witczak zapowiedziała, że zrezygnuje ze stanowiska, które objęła zaledwie pół roku temu. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, a obowiązki dyrektora przejął zastępca do spraw lecznictwa Jacek Walkowski.
Sytuację związana z funkcjonowaniem szpitala chcą wyjaśnić radni z Prawa i Sprawiedliwości. Jak podkreśla przewodnicząca klubu Danuta Krępa plan finansowy jest bardzo niepokojący.
– Chcemy uzyskać szczegółowe informacje na temat sytuacji finansowej szpitala. Przez ostatnie lata nasz szpital nie miał długów. Inne szpitale zazdrościły nam takiego wyniku finansowego. Natomiast 2022 rok przynosi ogromne straty, bo to jest ponad 9 mln zł. Równie niepokojący jest plan na ten rok, kiedy strata szpitala może wynieść nawet 25 mln zł. Przypomnę, że od 2019 roku mamy już trzech kolejnych dyrektorów placówki, a chyba trzeba będzie szukać czwartego. To przekłada się na atmosferę w szpitalu i odchodzenie lekarzy. Stąd nasz wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej – dodaje Danuta Krępa.
Sesja rozpocznie się o godz. 9.