Nauka szyfrów i dekodowania depesz z okresu Powstania Styczniowego oraz tajna drukarnia i konspiracyjna produkcja broni – to niektóre z działań przygotowanych przez muzeum w Maleńcu z okazji 160. rocznicy niepodległościowego zrywu.
Dr Maciej Chłopek, dyrektor placówki informuje, że muzeum chce przypomnieć zaangażowanie dawnej fabryki żelaza w pomoc powstańcom.
– W Maleńcu, w okresie Powstania Styczniowego funkcjonowała konspiracyjna fabryka broni, dlatego chcemy na nowo uruchomić zakład i wraz z mieszkańcami regionu, rekonstruktorami odtwarzać dawne tradycje konspiracyjnej produkcji broni – mówi.
Dyrektor zaznacza, że zamiast prochu wykorzystywane będą bezpieczne materiały, choćby mąka ziemniaczana. Placówka chce zainteresować historią młodych ludzi, dlatego rozpoczyna nowe zajęcia edukacyjne.
– Odtworzymy elementy kryptografii powstańczej, bo w tamtym czasie funkcjonowała rozwinięta sieć komunikacji między zakonspirowanymi komórkami, grupami powstańczymi. Posługiwano się wiadomościami, które były zaszyfrowane. Będziemy uczyć, jak te wiadomości szyfrowano, a także odtworzymy szyfry stosowane w okresie Powstania Styczniowego – wyjaśnia.
Ponadto uruchomiona będzie konspiracyjna drukarnia na wzór XIX-wiecznej, w której młodzież będzie drukować dawnymi metodami manifesty niepodległościowe.
„Powstańczy Arsenał”, czyli wszystkie działania opisane przez dyrektora, znalazł się na liście przedsięwzięć przewidzianych do dofinansowania w ramach programu „Niepodległa 2023”. Wartość dotacji to niemal 50 tys. zł.