Zabytkowe meble, zegary, porcelana, militaria, stare monety, biżuteria, czy płyty winylowe, to tylko niektóre przedmioty, jakie można było znaleźć na giełdzie kolekcjonerskiej, która tradycyjnie odbyła się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Korzystna aura przyciągnęła do Kielc kilkudziesięciu wystawców i miłośników staroci.
Swoje kolekcje prezentował między innymi Zbigniew Maniecki, który podkreśla, że jego przygoda z antykami trwa już około 30 lat, a wzięła się z zamiłowania do historii i pracy przy renowacji starych mebli. – Dziś prezentuję między innymi ponad 150–letnie oryginalne meble w stylu wiktoriańskim. Są odrestaurowane w bardzo dobrym stanie. Przez wiele lat pracowałem w Anglii przy renowacji mebli i stąd wzięła się moja kolekcja. Za granicą mieszkałem 16 lat, a od trzech lat jestem w Polsce. Ponadto w swoich zbiorach posiadam stare aparaty, zegary i książki – wyjaśnia.
Giełdę odwiedziła dziś między innymi pani Małgorzata Bednarczyk, która przyjechała z Krakowa. – Udało mi się kupić między innymi stary kubek barowy, wyprodukowany w Zakładach Ceramicznych w Mirostowicach. Lubię klimat takich miejsc. Pasjonują mnie starociami, dlatego regularnie odwiedzam różnego rodzaju giełdy- mówi.
Giełda kolekcjonerska przed Wojewódzkim Domem Kultury odbywa się w każdą drugą sobotę miesiąca.