3,5 tony żywności oraz zimową odzież zawieźli w poniedziałek (16 stycznia) przedstawiciele Caritas Diecezji Sandomierskiej do sióstr dominikanek w Żółkwi na Ukrainie. Zakonnice opiekują się tam tzw. uchodźcami wewnętrznymi. To już 30 transport humanitarny sandomierskiej instytucji, która wspiera mieszkańców kilku miast i parafii w kraju objętym wojną.
Dary pochodzą ze zbiórki przeprowadzonej z inicjatywy biskupa Krzysztofa Nitkiewicza, podczas Orszaków Trzech Króli. Wśród zebranych artykułów są m.in. konserwy mięsne i rybne, ryż, makaron i mąka. Siostra Mateusza, przełożona domu zakonnego w Żółkwi powiedziała, że pomoc jest bardzo potrzebna, ponieważ zakon ma pod opieką prawie 900 osób. Wśród nich są przede wszystkim matki z małymi dziećmi, które nie mogą iść do pracy, bo nie ma kto opiekować się dziećmi. Są również osoby starsze, często schorowane albo w złym stanie emocjonalnym po przeżyciach wojennych.
– U nas każda rzecz się przyda, bo jeśli nie skorzysta z niej jedna osoba, to druga na pewno. Oprócz żywności potrzebujemy także odżywek dla dzieci, środków opatrunkowych i higienicznych dla starszych ludzi, leżących w łóżkach, myślimy już o odzieży wiosennej oraz o obuwiu i oczywiście nieustannie potrzebna jest żywność – podkreśliła siostra Mateusza.
W tym roku jest to pierwszy transport humanitarny adresowany dla uchodźców znajdujących się w Żółkwi. Ostatni raz ci ludzie otrzymali pomoc żywnościową 20 grudnia i dopytywali już o możliwość otrzymania wsparcia, ale wszystkie transporty, które przyjeżdżały ostatnio do Żółkwi kierowane były do Bachmutu, gdzie sytuacja wojenna jest bardzo zła – zakończyła przełożona zakonu.
Ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej osobiście zawiózł dary do Żółkwi. Przyznaje, że ta pomoc jest bardzo oczekiwana, poprosił mieszkańców diecezji sandomierskiej aby nie ustawali we wspieraniu Ukraińców.
– Nie wiadomo, jak długo ta wojna będzie trwać, my nigdy nie zawiedliśmy się na naszych darczyńcach i wierzę, że solidarność z narodem ukraińskim nie ustanie, bo dzięki niej mogą przetrwać – dodał ksiądz Pitucha.
Teraz, Caritas Diecezji Sandomierskiej przygotowuje się do zorganizowania dużej akcji pomocowej dla Zaporoża. Będzie to cały TIR wypełniony nie tylko żywnością, ale i innymi potrzebnymi rzeczami, które zostaną uzgodnione z Janem Sobiłą, biskupem pomocniczym diecezji charkowsko- zaporoskiej.