Brak miejskiego żłobka, sytuacja w szpitalu i utracona dotacja na dom dziennego pobytu dla osób niepełnosprawnych budzą niepokój starachowickich radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Półtora roku temu miasto pozyskało ponad 1,1 mln zł z rezerwy budżetu państwa na utworzenie filii Środowiskowego Domu Samopomocy przy ul. Żeromskiego – przypomina radny miejski w Starachowicach Dariusz Nowak.
– Z tej kwoty wykorzystano około 500 tys. zł na częściowy remont byłej siedziby ośrodka gimnastyki korekcyjnej, gdzie miał się mieścić ośrodek dziennego pobytu dla niepełnosprawnych. W szczegółach jednak miasto nie wymienia, co zostało zrobione, reszta pieniędzy została zwrócona. Następnie był czas do 14 stycznia 2022 roku na złożenie dokumentów i ubieganie się o fundusze na drugi etap tej inwestycji. Niestety gmina nie złożyła dokumentów w wyznaczonym przez wojewodę terminie. Kolejna możliwość zdobycia środków z budżetu państwa na dokończenie inwestycji pojawiła się na jesieni 2022 roku. Czas na złożenie wniosków był do 30 listopada, ale Starachowice spóźniły się z tym wnioskiem, bo wpłynął 8 grudnia 2022 roku – mówi Dariusz Nowak.
Z kolei radna Danuta Krępa wskazuje na niepokojącą sytuację w starachowickim szpitalu.
– Nasz szpital przez lata był w bardzo dobrej kondycji finansowej, a teraz mowa jest o planowanej na ten rok stracie w wysokości 24 mln zł. Pan starosta tłumaczy to faktem, że szpital pełnił funkcję placówki jednoimiennej, ale – moim zdaniem – powody są inne. W ciągu ostatnich lat często zmieniali się dyrektorzy szpitala. Wraz z ich odejściem odchodzili także lekarze, a atmosfera się psuła. Bardzo nas martwi, że szpital, który miał opinię najlepszego w województwie, teraz ma takie kłopoty. Nie podoba nam się także duża ingerencja prezydenta Marka Materka w sprawy szpitala. Naszym zdaniem, jednostka prowadzona przez powiat powinna być zarządzana z poziomu starostwa, a nie gminy – zaznacza Danuta Krępa.
Na brak żłobka miejskiego wskazywała natomiast radna Agnieszka Kuś.
– W mieście nie ma publicznego żłobka, a teraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiło kolejny nabór w ramach programu Maluch Plus. Jest tak skonstruowany, że samorząd nie ponosi żadnych kosztów utworzenia placówki. Pan prezydent często powtarza, że w mieście działają żłobki niepubliczne, ale opłaty za nie są znacznie wyższe. Dla porównania średni miesięczny pobyt dziecka w żłobku w Starachowicach to około tysiąca złotych, podczas gdy w publicznym, jaki np. funkcjonuje w Skarżysku, to kwota około 360 zł – mówi.
Radna Agnieszka Kuś dodaje, że termin składania wniosków w programie Maluch Plus upływa w lutym i będzie monitorować, czy miasto będzie brało w nim udział.