Od miesiąca nic nie dzieje się na przebudowywanym skrzyżowaniu al. Solidarności z al. Tysiąclecia Państwa Polskiego i Domaszowską w Kielcach.
Władze miasta wciąż nie mogą dojść do porozumienia z firmą Trakt, co do warunków jej powrotu na plac budowy. Tymczasem mieszkańcy oraz przedsiębiorcy, których domy i firmy są zlokalizowane w pobliżu ul. Domaszowskiej tracą cierpliwość i nadzieję na pomyślne zakończenie przedsięwzięcia.
Właściciel firmy znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przypomina, że utrudnienia w ruchu trwają tam niemal od roku. Odcinek tej ulicy od al. Solidarności do skrzyżowania z ul. Żniwną i Poleską nadal nie jest przejezdny mimo, że droga została już wybudowana.
– Zjazd w prawo w ul. Domaszowską, jak się jedzie od strony ul. Leszczyńskiej, jest bezproblemowy. Rondo jest zbudowane. Tak samo zatoka autobusowa. W zasadzie jezdnia jest gotowa do użytkowania. Drogowcy namalowali nawet poziome pasy na asfalcie. Mimo to przejazd jest niemożliwy. Nie zapominajmy jednak, że ta inwestycja jest realizowana w pierwszej kolejności dla kielczan, a nie dla miejskich urzędników – skarży się mężczyzna. Kielczanin dodaje, że od kilku miesięcy, praktycznie żaden z miejskich urzędników nie zainteresował się tym co się dzieje na placu budowy.
Z kolei Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach twierdzi, że drogowcy nie mogą interweniować w sprawie utrudnień na ul. Domaszowskiej, bo to jak długo ma obowiązywać zastępcza organizacja ruchu, będzie uzależnione od decyzji głównego wykonawcy inwestycji, czyli firmy Trakt S.A.
– Cały teren jest przekazany generalnemu wykonawcy, który dysponuje projektami czasowych organizacji ruchu. To właśnie wykonawca jest odpowiedzialny za ich wdrażanie. Obecnie prowadzone są negocjację z tą firmą. Zmiana sytuacji będzie możliwa w momencie kiedy wykonawca zdecyduje się wrócić na plac budowy – mówi.
Pogłębiający się marazm w sprawie tej inwestycje krytycznie ocenia Katarzyna Suchańska z klubu Bezpartyjni i Niezależni.
– Niestety mija kolejny tydzień bezczynności i impasu. Firma Trakt zeszła z budowy kilka tygodni temu, a wielu mieszkańców coraz głośniej zgłasza, że organizacja ruchu już dawno powinna zostać zmieniona. Tak, by swobodny przejazd w tym rejonie miasta był możliwy. Jednak wciąż brakuje jakiejkolwiek reakcji ze strony zarówno miasta, jak i wykonawcy. Uważam, że należy podjąć niezwłoczne działania mające na celu zakończenie tej przykrej dla kielczan sytuacji – komentuje.
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc utrzymuje, że rozmowy ratusza z firmą Trakt są nadal prowadzone. Ich finał ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Podobne deklaracje, przedstawiciele ratusza składali już parokrotnie.
Przebudowa skrzyżowania al. Solidarności z al. Tysiąclecia Państwa Polskiego wraz z budową dwóch małych rond na skrzyżowaniu ul. Domaszowskiej z ul. Górną i Żniwną rozpoczęła się w październiku 2021 roku. Inwestycja pierwotnie miała zakończyć się w połowie 2022 roku. Aktualny termin to czerwiec tego roku.