Krawiecki wolontariat nie zwalnia tempa. Członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z Topoli i Przybenic, przy wsparciu miasta i gminy Skalbmierz szyją specjalistyczne poduszki rehabilitacyjne.
Niedawno, 400 rehabilitacyjnych poduszek w kształcie serca trafiło dla kobiet po zabiegu mastektomii. Tym razem udało się wesprzeć osoby starsze, szyjąc tzw. wałki przeciwodleżynowe – mówi Monika Chat-Komoniewska z Koła Gospodyń Wiejskich w Topoli.
– Powstawały one pod czujnym okiem naszej krawcowej Sylwii Galus-Jakubowskiej. W sumie uszyto ich ok. 150. Zostały wykonane podczas zajęć organizowanych od grudnia ubiegłego roku. Inicjatorką szycia poduszek przeciwodleżynowych jest dyrektor Szkoły Podstawowej w Topoli, Aneta Blicharz. Liczymy, że poduszki te przynoszą ukojenie chorej osobie – mówi.
Mieszkańcy gminy Skalbmierz po raz kolejny pokazali, że wspólnie potrafią działać społecznie – dodaje członkini koła. – W cotygodniowych warsztatach brali udział przedstawiciele skalbmierskiego samorządu. Zawsze pamiętał o nas burmistrz Marek Juszczyk, jak również zastępca burmistrza Kamil Włosowicz i przewodniczący rady miejskiej Leszek Śmiech. Ponadto nauczyciele ze szkoły w Topoli, pracownicy KRUS w Kazimierzy Wielkiej, sołtysi oraz Koła Gospodyń Wiejskich – wymienia.
Wałki przygotowane w czasie akcji „Szycie od serca” trafiły do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy Szpitalu Powiatowym w Kazimierzy Wielkiej, Domu Pomocy Społecznej w Bejscach oraz do Hospicjum w Busku-Zdroju.
Krawcowe – wolontariuszki zapowiadają już kolejną akcję, ale jeszcze nie ujawniają jej celu.